Stan wojenny na Ukrainie? Rosjanie taranują statek na Morzu Azowskim (VIDEO)

Ukraiński żołnierz zdjęcie ilustracyjne / Flickr
Ukraiński żołnierz zdjęcie ilustracyjne / Flickr
REKLAMA

Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy opowiedziała się za wprowadzeniem stanu wojennego na Ukrainie. Było to drugie posiedzenie tego dnia. Oba miały związek z incydentami na Morzu Azowskim jakie miały miejsce w godzinach porannych i wieczornych.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy chce by ukraiński parlament na nadzwyczajnej sesji zatwierdził wprowadzenie stanu wojennego na Ukrainie na okres 60 dni. Głosowanie ma się odbyć w poniedziałek o godzinie 16 czasu miejscowego. Prezydent Poroszenko podkreślił, że nie oznacza to deklaracji wojny. Uznał, że incydenty są jawnym przejawem agresji Rosji wobec Ukrainy i nie można wykluczyć kolejnych.

REKLAMA

Siły zbrojne Ukrainy postawiono w stan najwyższej gotowości bojowej. Okręty floty wyszły w morze. Część samolotów została przebazowana na inne lotniska położone bliżej granicy z Rosją. Jednostki wojsk lądowych szykują się do obrony strategicznych obiektów. W stanie alarmu są też gwardia narodowa, policja i straż graniczna.

Wcześniej tego samego dnia doszło do serii incydentów na Morzu Azowskim. Rosjanie twierdzą, że ukraińskie jednostki naruszyły ich wody terytorialne. Ukraina nie uznała aneksji Krymu przez Rosję więc możliwe, że nie uznaje też morskiej granicy.

W sobotę rano doszło między innymi do staranowania ukraińskiego holownika Jany Kapu przez okręt rosyjskiej straży granicznej.

Rosjanie zablokowali możliwość ich przepłynięcia pod mostem Kerczeńskim więc po dłuższym czasie ukraińskie jednostki chciały zawrócić. Wówczas doszło do kolejnego incydentu. Rosjanie próbowali zatrzymać ukraińskie jednostki. Ukraińcy poinformowali, że rosyjskie jednostki ostrzelały ukraińskie kutry artyleryjskie. Te odpowiedziały ogniem. Nie są znane szczegóły zajścia ale wiadomo, że w wyniku wymiany ognia kuter Berdyansk został uszkodzony i utracił napęd. Ukraińska marynarka poinformowała o 6 rannych. Rosjanie dokonali abordażu na pokład ukraińskich jednostek. kuter Berdyansk i holownik Jany Kapu wzięto na hol. Kuter Nikopol płynie o własnych pod eskortą rosyjskich jednostek.

Rosja potwierdziła, że zatrzymała trzy ukraińskie jednostki. Według Rosjan naruszyły one jej wody terytorialne. Aresztowano 23 ukraińskich marynarzy. Na wniosek Rosji zwołane zostało posiedzenie Rady Bezpieczeństwa w tej sprawie. Odbędzie się ono dziś o godzinie 17.00 naszego czasu.

Pod ambasadą Rosji w Kijowie trwają protesty. Protestujący wznoszą okrzyki „śmierć Rosji!”.

W związku z decyzją o blokadzie toru wodnego przez Rosję, po obu stronach Cieśniny Kerczeńskej utworzyły się kolejki statków czekających na możliwość jej przejścia.

Na incydent zareagowało już NATO. Zapewniło o wsparciu dla suwerenności Ukrainy oraz jej integralności terytorialnej. Sojusz wezwał Rosję do odblokowania Cieśniny Kerczeńskej dla żeglugi i zapewnienia swobodnego dostępu do ukraińskich portów nad Morzem Azowskim.

Komunikat wydał też polski MSZ, który napisał między innymi: „Po nielegalnej okupacji Krymu, podsycaniu konfliktu w Donbasie, budowie Mostu Kerczeńskiego bez zgody władz w Kijowie, Rosja pogwałciła zasadę swobody żeglugi. Z całą mocą potępiamy agresywne działania Rosji, wzywamy jej władze do poszanowania prawa międzynarodowego, a obie strony – do wstrzemięźliwości w obecnej sytuacji, która może zagrozić stabilności bezpieczeństwa europejskiego.”

REKLAMA