Setki milionów z kieszeni Polaków na zabawę dla oczerniających Polskę zachodnich polityków i celebrytów. Do Katowic na szczyt klimatyczny COP24 zjadą m.in. Merkel, Macron, Di Caprio i Bono

Bono i Leonardo Di Caprio. Foto: PAP/wikimedia
Bono i Leonardo Di Caprio. Foto: PAP/wikimedia
REKLAMA

Kolejne miliony polskich podatników w błoto. W Katowicach ma odbyć szczyt klimatyczny COP24. Mają na nim być głowy państwa i celebryci. Wśród nich między innymi nasi najwięksi krytycy jak prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Angela Merkel, czy wokalista grupy U2 Bono. Będzie też gwiazda Hollywood Leonardo Di Caprio. Zapłacimy za to wszyscy ponad 220 milionów złotych.

Szczyt COP24 odbędzie się w Katowicach w dniach 2-14 grudnia. Konferencja Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu odbywa się co roku i podejmuje „najważniejsze kwestie związane ze wzrostem temperatury Ziemi oraz konsekwencji z tym związanych.”

REKLAMA

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na dofinansowanie COP24 przeznaczył łącznie 221 mln zł.

W związku ze szczytem od poniedziałku na Śląsku i w Krakowie obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia terrorystycznego. Przywrócono także kontrole na granicach. To oznacza kolejne miliony wydane z naszych kieszeni.

Jak podał „Dziennik Zachodni”, lista specjalnych gości COP24 jest trzymana w ścisłej tajemnicy. Jednak na kilka dni przed rozpoczęciem szczytu pojawiły się pierwsze informacje o VIP-ach, którzy spodziewani są w grudniu w stolicy Górnego Śląska. Czyli podatniku szykuj się, że za twoje pieniądze będą się bawić.

O całym szczycie klimatycznym dobrze wypowiedział się Dobromir Sośnierz.

„Ironia losu polega na tym, że uczestnicy szczytu klimatycznego w Katowicach zlecą się z całego świata samolotami, pojedzą, popiją, prądu zużyją — a wszystko po to, żeby apelować do innych, żeby jak najmniej jeździli, latali i zużywali.”

Ale co z tymi VIP-ami? Wśród nich nie brakuje polityków – kanclerz Niemiec Angeli Merkel, prezydenta Francji Emmanuela Macrona, prezydenta Bangladeszu Abdula Hamida i prezydent Malediwów Ibrahim Mohamed Solih. Swoją wizytę zapowiedziała także delegacja z Egiptu, na czele której może stanąć prezydent tego kraju Abd al-Fattah as-Sisi.

Według „Dziennika Zachodniego” na liście gości COP24 znajduje się również Bono – lider grupy rockowej U2 oraz hollywoodzki aktor Leonardo Di Caprio. Obydwoje mocno angażują się w działalność charytatywną oraz na rzecz zatrzymania zmian klimatycznych. Teraz będą się angażować za nasze pieniądze.

Miejscem szczytu będzie kompleks Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach i przylegającej hali Spodek – wraz z okolicznym wydzielonym terenem tzw. Strefy Kultury, na którym zbudowano obiekty tymczasowe.

Nczas.com/ RadioZET.pl/Dziennik Zachodni

REKLAMA