
W tym przypadku kask by nie pomógł. Podczas renowacji zegara na wieży w jednym z amerykańskich miasteczek doszło do wypadku. Ciężka tarcza zegara spadła z żurawia i uderzyła dosłownie centymetry od robotników.
Do zdarzenia doszło w West Lafayette w stanie Indiana. Grupa robotników zdejmowała wielki zegar z dzwonnicy w Purdue University. Jednak coś poszło nie tak i o mało nie doszło do tragedii.
Potężna tarcza zegara urwała się i uderzyła o poręcz platformy, na której stali robotnicy. Było to dosłownie kilkanaście centymetrów od ich głów. Następnie zegar zleciał na ziemię, szczęśliwie nikogo nie trafiając.
CLOSE CALL: A repair crew narrowly avoids catastrophic disaster while working on the Purdue University Bell Tower, when a clock face dropped, bouncing from the cherry picker, into the tower's wall. Miraculously, nobody was injured. https://t.co/cLRRRzz7aE pic.twitter.com/phON3fhdBh
— ABC News (@ABC) November 30, 2018
Źródło: twitter.com