
Polscy studenci, których zatrzymano w ubiegłym tygodniu we Lwowie, będą mogli wrócić do kraju. Zdaniem szefa MSZ, Jacka Czaputowicza, decyzja pozwoli 'oczyścić atmosferę’ między Polską a Ukrainą.
Przypomnijmy, że trzech polskich studentów zatrzymano po tym, jak – zdaniem zastępcy mera miasta Andrija Moskałenki – usiłowali odpalić race na Cmentarzu Orląt Lwowskich. Cała trójka trafiła na policję, a o zajściu poinformowano Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Według informacji uzyskanych od ojca jednego ze studentów sąd ukraiński zdecydował o zwróceniu paszportów zatrzymanym, jednocześnie nakładając na nich grzywnę w wysokości ok. 1200 złotych. Rozprawa odbywała się pod okiem polskiego konsula.
Doniesienia tę potwierdził w rozmowie z PAP przebywający w Kijowie szef polskiej dyplomacji. To na pewno jest dobra informacja, która też w pewnym sensie tutaj oczyszcza atmosferę – powiedział.
(PAP)