Pogoda oszaleje. Od poniedziałku radykalna zmiana i kilkanaście stopni na plusie. Potem mróz i śnieg! [MAPA]

Prognoza pogody - zdjęcie ilustracyjne. / fot. pixabay.com/PAP
Prognoza pogody - zdjęcie ilustracyjne. / fot. pixabay.com/PAP
REKLAMA

Pogoda na początku grudnia po raz kolejny w tym roku nas zaskoczy. Po okresie ochłodzenia, kiedy temperatury spadały o kilka stopni poniżej zera, teraz od poniedziałku do Polski napłyną masy ciepłego powietrza. Wyższe temperatury nie utrzymają się jednak długo, a towarzyszyć im będzie za to deszcz.

Jeszcze w sobotę i niedzielę mroźno i wietrznie, a już od poniedziałku ocieplenie. To właśnie poniedziałek będzie najcieplejszym dniem przyszłego tygodnia. 3 grudnia termometry pokażą od 4 stopni na wschodzie do nawet 11 stopni Celsjusza na zachodzie kraju.

REKLAMA

Najchłodniej będzie na Podlasiu i Podkarpaciu, gdzie temperatury będą sięgać „jedynie” 4-5 stopni Celsjusza. W Centrum 6 stopni, 8 stopni na Pomorzu, a 9 stopni pokażą termometry w Wielkopolsce i Małopolsce. 11 stopni Celsjusza prognozowanych jest dla Szczecina.

Prognoza temperatur na 3 grudnia 2018 roku. / fot. windy.com

We wtorek już nieco chłodniej. Na wschodzie kraju dalej będą utrzymywać się temperatury w okolicach 4 stopni Celsjusza, ale w Centrum i Wielkopolsce jedynie 5 stopni. 8 stopni na Dolnym Śląsku, 9 stopni w Małopolsce i na Pomorzu Zachodnim.

Prognoza temperatur na wtorek 4 grudnia 2018. / fot. windy.com
Prognoza temperatur na wtorek 4 grudnia 2018. / fot. windy.com

Ochłodzenie nadejdzie już w środę, kiedy temperatury znów spadną nawet poniżej zera w ciągu dnia w Warszawie i Rzeszowie. W Małopolsce i Lubelskim termometry pokażą równo 0 stopni Celsjusza, minimalnie cieplej na zachodzie – 2-3 stopnie Celsjusza na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i na Pomorzu Zachodnim.

Prognoza temperatur na środę 5 grudnia 2018. / fot. windy.com

W przyszły weekend temperatury będą utrzymywać się na podobnym poziomie, spodziewane temperatury mają wynieść ok. 4-5 stopni Celsjusza. Jednocześnie prognozowany jest śnieg dla zdecydowanej większości kraju w sobotę, w niedzielę opady powinny pozostać jedynie na wschodzie.

REKLAMA