Arnold Schwarzenegger w Katowicach! Niewiele treści i zawoalowana krytyka Donalda Trumpa

Arnold Schwarzenegger jako Terminator. Obrazek ilustracyjny,
Arnold Schwarzenegger jako Terminator. Obrazek ilustracyjny,
REKLAMA

Legenda amerykańskiego kina akcji, Arnold Schwarzenegger, wystąpił w trakcie COP24 w Katowicach. Trudno nie uznać jego obecności za PR-owy zabieg organizatorów, bo specjalistą w zakresie klimatu na pewno nie jest.

Wystąpienie Arnold Schwarzenegger, prawdopodobnie spodobało się uczestnikom, bo aktor, wprawdzie nie wprost ale skrytykował prezydenta Donalda Trumpa, który znany jest z odmiennego od obecnych na sali zdania w kwestii zmian klimatycznych.

REKLAMA

To właśnie dzięki decyzji Donalda Trumpa, Stany Zjednoczone wycofały się z Porozumienia Paryskiego, którego implementację omawiają uczestnicy COP24. Prezydent Trump ogłosił tę decyzję 1 czerwca 2017 roku.

Schwarzenegger przekonywał uczestników, że USA realizują postanowienia Porozumienia Paryskiego. Według słynnego aktora, wpływ władz centralnych w Waszyngtonie na politykę lokalną jest ograniczony. I to właśnie lokalni liderzy podejmują decyzje wpływające bezpośrednio na poziom emisji w danych miastach czy regionach. Zapewniał też, że owi liderzy ciężko pracują, by poprawiać jakość powietrza i dobrze wiedzą, że ruch zielonej energii to nie mrzonka i że trzeba działać już teraz. Wystąpienie zakończył znaną z „Terminatora” kwestią „Hasta la vista!”.

Wypowiedź Schwarzeneggera nie zawierała specjalnie ciekawych, czy istotnych z punktu widzenia zmian klimatu treści. Trudno nie uznać jego obecności za PR-owy zabieg organizatorów, wykorzystujący popularność aktora do promowania polityki klimatycznej.

Źródło: PAP/nczas

REKLAMA