Niezły odlot! Młodzi Amerykanie woleliby nie mieć jedzenia, niż dostępu do smartfona

Kobieta z iPhonem/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
Kobieta z telefonem. / fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
REKLAMA

Młodzi ludzie w wieku od 18 do 22 lat wolą nie mieć dostępu do jedzenia, niż do smartfonów – wynika z badania przeprowadzonego na grupie 76 studentów przez naukowców z Uniwersytetu w Buffalo. Wyniki eksperymentu określono jako zadziwiające.

Studenci biorący udział w badaniu zostali na trzy godziny pozbawieni dostępu do jedzenia. Na czas dwóch godzin natomiast pozbawiono ich dostępu do telefonów komórkowych podłączonych do internetu. Po upływie tego czasu grupa proszona była o wybór jednego z dwóch zestawów zadań logicznych, których rozwiązanie prowadziło do odzyskania dostępu do telefonu bądź do możliwości zjedzenia niewielkiego posiłku.

REKLAMA

Według koordynatorki zespołu badawczego, związanej z wydziałem pediatrii psycholog klinicznej Sary O’Donnell, wszyscy studenci wykazali większe zainteresowanie możliwością korzystania ze swoich smartfonów, niż dostępem do jedzenia.

„Wiedzieliśmy, że motywacja prowadząca do odzyskania dostępu do telefonu będzie silna, nie spodziewaliśmy się jednak, że znacznie przekroczy zainteresowanie jedzeniem” – stwierdziła O’Donnell.

Naukowcy dowodzą, że młodzi ludzie są obecnie skłonni do korzystania z nowych technologii z pominięciem dotkliwych fizycznie konsekwencji, które mogą być szkodliwe dla ich zdrowia. Zdaniem zespołu, kompulsywne korzystnie ze smartfonów może mieć negatywne skutki dla zdrowia psychicznego i fizycznego osób, a dominacja chęci dostępu do telefonu nad chęcią zjedzenia posiłku jako motywacja do działania wskazuje na tendencję do przewartościowywania przewidywalnych wcześniej wzorców zachowań.

Zespół z Buffalo zasugerował, że wyniki badania mogą być analizowane np. w kontekście budowania strategii marketingowych, a refleksja nad tym, w jaki sposób użytkownicy smartfonów korzystają ze swoich urządzeń może być przydatna w zestawieniu z danymi m.in. o wielkości gospodarstwa domowego, wysokości przychodów, a także grupie wiekowej i płci badanych podmiotów. (PAP)

REKLAMA