
Brytyjka po ponad 20 latach odkryła, że kupiona przez nią wówczas sukienka w sklepie z tanią odzieżą należała do księżnej Diany, w której występowała w 1986 roku podczas wizyty w Bahrajnie z księciem Karolem. Teraz kobieta może zbić majątek, ponieważ suknią zainteresowany jest prestiżowy dom aukcyjny.
Księżna Diana była znana nie tylko z kontrowersyjnego stylu życia ale również z bajecznych wręcz kreacji, którymi wprawiała w zachwyt media oraz publiczność na całym świecie. Wiele ze swoich strojów wystawiała na aukcje charytatywne.
Zainteresowanie jej sukniami było ogromne. W latach 90-ych kupiono ich aż 79. Większość z nich trafiła w prywatne ręce i nigdy więcej ich nie widziano.
Nieoczekiwanie jedna z nich odnalazła się w garderobie brytyjskiej kobiety. Ta zakupiła suknię w second-handzie w 1994 roku, w którym sama pracowała. Zapłaciła za nią wówczas 200 funtów.
Odkryła, że suknia należała do księżnej Diany po tym, jak oglądała film dokumentalny z archiwalnymi zdjęciami z wizyty księżnej Diany i księcia Karola w Bahrajnie w listopadzie 1986 roku. Księżna była w sięgającej do kostek jedwabnej sukni koloru kości słoniowej z kryształowymi zdobieniami i kokardą nad lewym ramieniem.
Suknia trafiła do szmateksu dzięki samej księżnej. Sama zaproponowała ją sklepowi w Hereford w zachodnim hrabstwie Herefordshire po tym, jak odbyła wizytę w Zatoce Perskiej.
Kobieta kupiła suknię z myślą o balu. Wybrała jednak inną, zaś suknia trafiła do pudła na 20 lat. Obecnie znajduje się już w domu aukcyjnym Kerry Taylor, gdzie 10 grudnia zostanie zlicytowana. Brytyjska projektantka Elizabeth Emmanuel potwierdziła zgodność sukni z oryginałem. Według ekspertów, cena sukni wyniesie 60-100 tys. funtów brytyjskich.
Źródła: independent.co.uk/mirror.co.uk