Tak w Polsce tworzy się prawo? Wyciekły kolejne rozmowy Pięty z kochanką. Izabela Pek była bardzo zainteresowana ustawą futerkową

Izabela Pek i Stanisław Pięta. / foto: PAP/ Twitter
Izabela Pek i Stanisław Pięta. / foto: PAP/ Twitter
REKLAMA

Wyciekły kolejne rozmowy Stanisława Pięty, byłego polityka Prawa i Sprawiedliwości, i jego kochanki Izabeli Pek. Okazuje się, że kobieta była bardzo zainteresowana sprawą tzw. ustawy futerkowej. To już nie pierwsze ujawnione dziś prywatne rozmowy, z tym że poprzednie były ujawnione przez samą Izabelę.

Poprzednio była kochanka Stanisława Pięty postanowiła ujawnić kilka intymnych konwersacji z posłem. Tym razem będzie jednak mocno zdziwiona, bowiem to nie ona ujawniła treść najnowszych wiadomości. Tymczasem ich treść może przysporzyć jej problemów.

REKLAMA

Okazuje się bowiem, że Izabela Pek była bardzo zainteresowana sprawą ustawy futerkowej. Cześć, dowiedz się, na jakim etapie jest ustawa o Ochronie Zwierząt, czy ona już z Sejmu wyszła i czeka na podpis prezydenta, czy czeka w jakiejś Komisji. Mam bardzo ważne zmiany dwie do niej. Są dwie poprawki konieczne. Zdobyłam je od Prezesa Fundacji Viva, bo obawiam się, że nie ma nawet czasu skrzykiwać wszystkich. Podpisała się pod nimi cała koalicja ds. zwierząt. To jest list do posłów. Tylko, że jeżeli ustawa już opuściła Sejm, to tylko Prezydent zdaje się, może ją cofnąć albo sam zmienić tak? – napisała Izabela.

Czyżby zatem próbowano wprowadzić do ustawy o tzw. ochronie zwierząt przepisy niezgodnie z prawem i na ostatnią chwilę. Tak miał być wprowadzony zakaz hodowli zw. futerkowych? Tak chciano oszukać rolników? ⁦- pyta udostępniający tweeta Jacek Podgórski. Odpowiedź polityka była jednak dla niej raczej niesatysfakcjonująca. Cześć Iza wybacz ale takie info musisz zbierać sama :) Takie info jest na stronach Sejmu – odpisał Pięta.

REKLAMA