
Związkowcy nie odpuszczają i chcą kolejnych zmian w prawie. Ustawa o zakazie handlu w niedzielę ma zostać znowelizowana i o ile część zmian nie budzi wątpliwości, w tym sensie że były do przewidzenia, o tyle jest jedna propozycja jest szokująca.
Jednym z głównych „problemów” z zakazem handlu było otwieranie sklepów „Żabka”, które zmieniły swój status na placówka pocztowa. To właśnie tego ma dotyczyć najważniejsza zmiana w ustawie o zakazie handlu.
Okazuje się jednak, że do przepisów dodano także jeden absurdalny zapis, który uderzy w rodzinne sklepy. W nowelizacji uwzględniono nową definicję członka rodziny, która…nie obejmuje rodzeństwa. W związku z tym dwóch braci nie będzie mogło otworzyć sklepu, gdyż w świetle prawa nie są rodziną.
Warto przypomnieć, że Polacy nie chcą zaostrzenia zakazu handlu.
Z najnowszego sondażu IBRiS wynika, że blisko 48 proc. ankietowanych chciałoby całkowitego zniesienia zakazu handlu w niedzielę, w tym 30 proc. respondentów zdecydowanie się za tym opowiada. Z drugiej strony niemal 47 proc. nie widzi potrzeby znoszenia ograniczeń.
Dalsze pomysły zaostrzenia tych przepisów nie są akceptowane przez większość. Przeciwko zaostrzaniu jest ponad 2/3 ankietowanych, dokładnie 68%. Aż 45 proc. respondentów jest zdecydowanie przeciwnych rozszerzeniu zakazu handlu na wszystkie niedziele w roku, a 23 proc. jest raczej przeciwnych takiemu rozwiązaniu.
Źródło: rp.pl/onet.pl/nczas.com