Szaleństwo w Biedronce i Lidlu. Sklepy rozdają to za darmo. W sumie ponad 140 tysięcy sztuk

Biedronka oraz Lidl - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Wikipedia
Biedronka oraz Lidl - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Wikipedia
REKLAMA

Biedronka i Lidl konkurują w ostatnich miesiącach silnie o klienta, ale też o pracownika. Teraz czas na kolejne atrakcje, które z pewnością spodobają się zainteresowanym. Na trzy tygodnie przed świętami wszystkie sklepy robią co mogą, by nie wypaść gorzej od konkurencji.

Całkiem niedawno pisaliśmy o tym, że w sklepach Biedronka czy Lidl można całkiem nieźle zarobić. Płace w Lidlu zostały podniesione w marcu i rosną z miesiąca na miesiąc, podobnie ma być w przyszłym roku.

REKLAMA

Obecnie Lidl gwarantuje płace na poziomie od 2800 do 3550 złotych brutto na start, a po roku jest to już od 2950 do 3750 złotych brutto. Po kolejnym roku płaca może przekraczać nawet 4 tysiące. Po dwóch latach pracy pensja wynosi od 3150 złotych do 4050 złotych brutto miesięcznie.

Natomiast pracownicy Biedronki po podwyżkach zarabiają 3250 zł brutto i ponad 500 złotych dodatku za szczególną aktywność w pracy i 100 procentową obecność. Wolniejsze są jednak podwyżki niż w Lidlu, kasjer z dłuższym stażem zarabia 3550 złotych brutto miesięcznie.

Jednocześnie warto przypomnieć, ile tak na prawdę zarabiają pracownicy, a ile zabiera im państwo. Najniższa z wymienionych kwot to 2650 złotych brutto, czyli 1912 złotych netto, a pracodawca płaci prawie 3200 złotych. W przypadku płacy 3550 złotych brutto stanowi 2 539 złotych „na rękę”, przy 4 281 złotych płaconych w sumie przez pracodawcę.

Do atrakcyjnych jak na tego rodzaju pracę i polskie warunki wynagrodzeń dochodzą bonusy. Obecnie pracownicy mogą liczyć na pakiety świąteczne. Biedronka przygotowała dla swoich pracowników kilka rodzajów paczek. Tylko te związane z wiekiem posiadanego dziecka stanowią trzy warianty: dla dzieci do 2 roku życia, w przedziale 3-9 lat, oraz 10-18.

W sumie Biedronka przygotowała dla swoich pracowników ponad 140 tysięcy paczek. W tym roku po raz pierwszy wartość świątecznych dodatków zróżnicowano ze względu na liczbę dzieci i ich wiek. Na podobne upominki liczyć mogą pracownicy sieci „Lidl”, w przypadku tego sklepu nie wiadomo jednak nic o wprowadzeniu kilku wariantów paczek.

Źródło: Gazeta Lubuska/NCzas

REKLAMA