UJAWNIAMY: PiS na siłę ściąga imigrantów z Azji! „Mamy nadzieję, że uda nam się przyciągnąć filipińskich pracowników”

Imigranci na Śródmieściu w Warszawie. / Fot. Twitter Zuzanna Trela
Imigranci na Śródmieściu w Warszawie. / Fot. Twitter Zuzanna Trela
REKLAMA

Bez echa w polskich mediach przeszła listopadowa zapowiedź ambasady RP na Filipinach, która zachęca Azjatów do przyjeżdżania do naszego kraju. Oficjalnie już mają zostać w ten sposób uzupełnione braki na rynku pracy, braki które zostały oczywiście spowodowane nadmierną biurokratyzacją i wysokimi podatkami.

Miliony Polaków zarówno za rządów koalicji PO-PSL, jak i podczas obecnych rządów PiS-u opuściło nasz kraj. Główne tego powody to wysokie podatki i nadmierna biurokratyzacja naszego nieszczęśliwego kraju. To właśnie spowodowało „braki na rynku pracy”, które PiS stara się uzupełnić, najpierw wpuszczając Ukraińców, a w dalszej kolejności Azjatów.

REKLAMA

Polska dyplomatka w Manili, Joanna Wasiewska, powiedziała że: Polska jest jedną z najbardziej rozwijających się gospodarek w Europie, ale spadek siły roboczej nie może zaspokoić potrzeb ciągłego postępu w naszym kraju. Mamy nadzieję, że uda nam się przyciągnąć filipińskich pracowników.

Powołując się na dużą liczbę ludności i wielkość rynku filipińskiego, Wasiewska mówiła o nadziei na współpracę w wielu zakresach i „wymianę ludności”. Chcemy również stymulować współpracę gospodarczą. Głównymi kategoriami eksportowymi są przemysłowe części zapasowe i żywność, importujemy głównie produkty elektroniczne – podkreśliła.

Imigracja do Polski nasila się w ostatnich latach i obecnie nasz kraj przyjmuje największą liczbę imigrantów w całej Unii Europejskiej. O ile ciągle najwięcej osób przyjmujemy z Ukrainy, to jednak liczba przybyszów z muzułmańskich państw azjatyckich ciągle rośnie. Od początku „ostatniej fali imigracji” w Polsce pozwolenie na zamieszkanie dostało 1,5 miliona obcokrajowców z ogólnej liczby 2,6 miliona w całej Unii Europejskiej.

Według oficjalnych danych sprzed kilku lat Islamiści stanowią nieco ponad 5 procent społeczności Filipin, jednak warto podkreślić, że jest to grupa wojująca, także w samych Filipinach zdarzają się ataki terrorystyczne. Po drugie 5 procent ludności Filipin, to ponad 5 milionów osób.

Źródło: pna.gov.ph/nczas.com

REKLAMA