
Tomasz Lis „czesze pompona” wynika ze słów Kuby Wojewódzkiego. Okazuje się, że Tomasz Lis jest niedowartościowany i najwyraźniej musi cały czas sprawdzać co się o nim pisze na serwisach plotkarskich.
To zagadkowe określenie „czesze pompona” w odniesieniu do Tomasza Lisa padło w wywiadzie jaki Kuba Wojewódzki udzielił dla Onet. Mówił w nim miedzy innymi na temat książki „Kuba Wojewódzki. Nieautoryzowana autobiografia”, która ukazała się niedawno.
– Kiedyś Tomek Lis ze zdziwieniem zapytał mnie, „czy nie czeszę Pompona”. Nie miałem pojęcia, o co mu chodzi – powiedział Wojewódzki.
Okazało się, iż Lis miał na myśli lekturę popularnego internetowego serwisu plotkarskiego Pomponik. Wygląda na to, że Tomasz Lis dowartościowuje się czytając informacje na swój temat.
– Nagle się okazało, że człowiek z wysokiego dziennikarskiego zamku, jakim jest Tomek, też tam zagląda, bo jest ciekawy, w jak bardzo krzywym zwierciadle swojego niebycia Polakiem i przewodzenia jarmułkowemu lobby jest tam pokazywany. W serwisie o intelektualnej nazwie Pomponik – dodał wyraźnie zniesmaczony gwiazdor.
Czytaj też: Kuba Wojewódzki: byłem emocjonalnie blisko Kaczyńskiego. Co się stało?
Źródło: Onet