„Bruksela nie może dyktować nam, jak mamy żyć w Polsce.” Partia Wolność i Ruch Narodowy razem przeciwko brukselskim pasożytom

Od lewej: Konrad Berkowicz (Wolność), Jakub Kulesza (Wolność), Robert Winnicki (Ruch Narodowy), Janusz Korwin-Mikke (Wolność), Witold Tumanowicz (Ruch Narodowy), Krzysztof Bosak (Ruch Narodowy). Foto: PAP
Od lewej: Konrad Berkowicz (Wolność), Jakub Kulesza (Wolność), Robert Winnicki (Ruch Narodowy), Janusz Korwin-Mikke (Wolność), Witold Tumanowicz (Ruch Narodowy), Krzysztof Bosak (Ruch Narodowy). Foto: PAP
REKLAMA

Ruch Narodowy i partia Wolność utworzyły uniosceptyczną koalicję w wyborach do Parlamentu Europejskiego – poinformowali w czwartek prezesi RN i Wolności: Robert Winnicki i Janusz Korwin-Mikke. „Mamy jeden wspólny punkt programowy – do diabła z UE” – oświadczył Korwin-Mikke.

Winnicki powiedział w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie, że koalicja Ruchu Narodowego i Wolności, będzie startowała w wyborach do europarlamentu w maju 2019 roku z jednoznacznie uniosceptycznym przekazem. „Będzie jedna, eurosceptyczna lista do Parlamentu Europejskiego, lista licząca się, która jest cały czas otwarta” – dodał.

REKLAMA

Korwin-Mikke oświadczył: „Mamy tylko jeden wspólny punkt (programowy), za to silny – +do diabła z Unią+ (Europejską). Narodowcy mają program na Polexit, my mamy program na rozwalenie Unii Europejskiej”.

Winnicki zapowiedział, że przedstawiciele koalicji będą rozmawiali ze środowiskami patriotycznymi, niepodległościowym, narodowymi i wolnościowymi o utworzeniu jak najszerszego frontu przeciwko „dyktatowi Brukseli”.

„Unia Europejska i Bruksela nie może dyktować (nam), jak ma wyglądać życie, prawo, jak ma wyglądać sytuacja w Polsce” – ocenił prezes RN.

Na pytanie dziennikarzy o współpracę koalicji z innymi środowiskami, Korwin-Mikke wspomniał o pośle Marku Jakubiaku (niezrz., wcześniej Kukiz’15). „Jakubiak powiedział, że się cieszy, iż będę startował z Mazowsza z numerem jeden, to ja to miejsce odstąpię panu Jakubiakowi” – zadeklarował Korwin-Mikke.

„Jeśli tylko osoby, postacie, ruchy, środowiska, podpisujące się pod postulatem walki o suwerenność, przeciwko dyktatowi Brukseli, zechcą się dołączyć, to oczywiście – tak – jesteśmy otwarci, będziemy takie rozmowy prowadzili” – powiedział Winnicki. Jak dodał, celem koalicji jest jedna „jak najsilniejsza, eurosceptyczna, lista do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku”.

Na uwagę dziennikarza, że z sondaży wynika, iż większość Polaków nie chce wyjścia Polski z UE, Korwin-Mikke odparł: „Większość na ogół nie ma racji”.

Prezes RN zwrócił uwagę, że koalicja „nie likwiduje odrębności obu ugrupowań”. „Jak najbardziej zachowujemy swoje struktury, swoją tożsamość, to jest współpraca ściśle wyborcza” – dodał. (PAP)

REKLAMA