Ta sama wiertarka jest dużo droższa w Lidlu w Polsce, niż w Niemczech. Dyskont tłumaczy dlaczego tak jest

Lidl tańszy w Niemczech. Ta sama wiertarka jest droższa w Polsce. . Foto: Facebook
Lidl tańszy w Niemczech. Ta sama wiertarka jest droższa w Polsce. . Foto: Facebook
REKLAMA

Internauta zwrócił uwagę na niby świąteczne promocje Lidla. Jak się okazuje Niemiec za ten sam produkt zapłaci mniej, niż mniej zarabiający Polak. Klienci są oburzeni. „Zdzierają z Polaczków ile się da”. Lidl Polska stara się tłumaczyć czemu u nas są czasem wyższe ceny za te same produkty.

Internauta Bartek Zieliński porównał ceny tej samej wiertarki w niemieckim Lidlu i w polskim. W polskim Lidlu za wiertarko-wkrętarkę z silnikiem bezszczotkowym trzeba zapłacić 349 zł, podczas gdy w Lidlu w Niemczech już tylko około 256 zł (59,99 euro).

REKLAMA

Lidl Polska stara się tłumaczyć czemu za taki sam produkt Hans Schmit płaci o 93 zł mniej niż Jan Kowalski.

„Bartku, różnice w cenach produktów wynikają z wielu czynników takich: jak koszty transportu czy magazynowania, wysokości podatku VAT, akcyzy, koszt produkcji opakowań, wielkości zamówień oraz liczby sklepów działających na terenie danego państwa” – wyjaśnia Lidl Polska.

„Przykładowo w Niemczech działa ponad 3000 sklepów Lidl, gdy w Polsce liczba ta wynosi ponad 600. Przy składaniu zamówień u dostawców, Lidl w Niemczech posiada blisko pięciokrotnie większą siłę nabywczą, co przekłada się na obniżenie cen jednostkowych produktów w tym kraju. Zapewniamy jednak, że staramy się, aby oferowane przez nas ceny były jak najbardziej korzystne dla naszych klientów, również w porównaniu do oferty naszej konkurencji w Polsce” – tłumaczy niemiecki dyskont.

Dodatkowo warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Jeżeli ceny niektórych towarów są w Niemczech niskie, to dlatego, że Niemcy nie byliby skłonni za nie płacić więcej, a Polacy to robią, więc sieci opłaca się oferować w niektórych przypadkach produkty z wyższą ceną. Prosta rynkowa zasada – towar jest wart tyle, ile klient jest gotowy za niego zapłacić.

Niestety prawdą jest to, że to, co w Niemczech jest przeciętnym produktem, dla Polaka może być produktem klasy premium, za który po prostu gotowy jest zapłacić więcej. Dodajmy, do tego, że konkurencja u naszego zachodniego sąsiada jest dużo większa przez co jest większa walka o klienta, co za tym idzie większa konkurencja cenowa.

Źródło: Facebook/ Bankier.pl

REKLAMA