W Paryżu nie tylko rozruchy. Muzułmański imigrant morduje nożem profesora, bo ten miał „obrazić” jego wiarę

John Dowling, wykładowca z Irlandii, ofiara muzułmańskiego imigranta. / Źródło: Pole Universitare Leonrd de Vinci
John Dowling, wykładowca z Irlandii, ofiara muzułmańskiego imigranta. / Źródło: Pole Universitare Leonrd de Vinci
REKLAMA

Imigrant z Pakistanu zamordował wykładowcę na jednym z paryskich uniwersytetów. Ten miał go bowiem obrazić rysunkiem przedstawiającym Mahometa.

Do tragedii doszło na Uniwersytecie Leonardo da Vinci w Paryżu. Pochodzący z Pakistanu 37-letni Ali R zadał kilka ciosów nożem 66-letniemu Johnowi Dowling i zabił go.

REKLAMA

Zamordowany Irlandczyk wykładał na uczelni język angielski i stosunki międzynarodowe.
Imigrant morderca został schwytany i aresztowany. Jak tłumaczył policji, zbrodni dokonał w obronie swej wiary. Wykładowca miał bowiem obrazić rysunkiem proroka Mahometa.

Tymczasem policja nie znalazła żadnych dowodów na to, że taki rysunek był Pakistańczykowi pokazywany, czy nawet istniał. Wersji imigranta nie potwierdzają też żadni świadkowie.

Przebywający od 2 lat we Francji Pakistańczyk rok wcześniej został usunięty z uczelni, bo po pierwszym roku nie zdał egzaminów. Prowadząca sprawę prokurator Catherine Denis twierdzi, że imigrant „obsesyjnie nienawidził szkoły”.

Po usunięciu go z uczelni nieustannie się w niej pojawiał, zaczepiał studentów i wykładowców, aż w końcu zabroniono mu przychodzić na uniwersytet.

Zdjęcia kamer przemysłowych pokazują jak tuż przed dokonaniem zbrodni Pakistańczyk spokojnie wchodzi do sklepu znajdującego się w pobliżu uczelni i kupuje rzeźnicki nóż. Potem zadał nim wykładowcy ciosy w szyję i w klatkę piersiową.

Policja twierdzi, że 37-latek z Pakistanu nie znajdował się na „radarze” służb.

REKLAMA