Statuetka oraz 100 tys. złotych powędrowało do Olgi Ngyuen. Werdykt jury jednak bardzo mocno nie spodobał się publiczności. Wielu uważa, że jedyne, co Ngyuen potrafi to „tradycyjny chińczyk”, „do wszystkiego dodaje sos sojowy i rybny”, zaś „o polskiej kuchni to chyba w ogóle nie ma pojęcia”.
Wczoraj odbył się finał 7. edycji programu „MasterChef”. W finale zmierzyli się Ola Nguyen, Laurentiu “Lorek” Zediu oraz Martyna Chomacka. Zawodnicy mieli za zadanie przygotować w 30 minut gołąbki i zaserwować jury stek wysmażony na medium-rare. Z kolei na koniec pierwszego etapu zawodnicy mieli za zadanie skomponować własną wersję deseru tiramisu.
Po tych zadaniach Martyna Chomacka odpadła. W ścisłym finale znaleźli się Ola Nguyen oraz Lorek. Ten przygotował na główne danie udziec jagnięcy z makrelą, sos z białej czekolady oraz piklowane rzodkiewki, zaś Nguyen rybę wędzoną w woku, a także ozory wieprzowe.
Ostatecznie zwycięstwo przypadło Oli Nguyen. Została ona najmłodszą zwyciężczynią programu „MasterChef”. Zdobyła statuetkę oraz 100 tys. zł.
Wyświetl ten post na Instagramie.
#masterchef #tvn #gotowanie #food #kucharze OLA!!! Nowym MasterChefem! Gratulujemy!
Decyzja jury jednak nie wszystkim przypadła do gustu.
– Nie gratulujemy. Laska, która niemal wszędzie daje sos sojowy i rybny, prawie wszystko „przepieprzyła” albo przesoliła. Nie umie zrobić tiramisu, a jedynie, co mam wrażenie ma do zaoferowania, to klasyczny chińczyk – napisał jeden z internautów. – Nie zgadzam się. To było ustawione, że Ola wygrała. Powinien wygrać Lorek – ocenił inny.
– I wygrywa osoba, która każde danie robi po azjatycku, bo pewnie nic innego nie potrafi. O polskiej kuchni to chyba w ogóle nie ma pojęcia. Lorek bardziej zasłużył – czytamy w komentarzach.
Ola Nguyen urodziła się w Wietnamie. W wieku 7 lat przyjechała do Polski i już w niej została. 21-latka studiuje obecnie finanse.
Źródło: plotek.pl