Dzisiejsza debata nad votum zaufania dla rządu przemieniła się w festiwal szczerości premiera Mateusza Morawieckiego. Jego twiiter rozgrzał się do czerwoności. Nic dziwnego, skoro premier przyznał, że państwo rabuje Polakom połowę pensji. A za Platformy rabunek był jeszcze większy!
Oto najbardziej szokujące twitty premiera Morawieckiego. Najpierw ten o rabunku polskich pensji:
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Chciałbym powiedzieć o jednej mierze, która jest zrozumiała dla wszystkich. Ta miara jest miażdżąca dla opozycji. Dzień wolności podatkowej pokazuje, że obniżamy podatki. Połowa pensji zostaje w kieszeni obywatela, dzięki naszej polityce.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 12 grudnia 2018
Premier Morawiecki cieszy się też, że tak mało prawa tworzy tylko… 14 tys. stron przez rok:
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Te dane można ująć tak: ile stron rocznie ustaw i rozporządzeń zostało wydanych? W 2018 roku będzie to około 14 tysięcy stron, czyli 50% mniej. Udało nam się zmniejszyć obciążenia biurokratyczne dla obywateli.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 12 grudnia 2018
A na koniec najlepsze. Czyżby PiS planował jakiś program praca przymusowa (oczywiście „plus”)?
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Jest przede wszystkim wolą Wysokiej Izby, żeby potwierdzić nasz mandat. Chcę podsumować nasze osiągnięcia i cele. Poziom bezrobocia, który prowadzi do rekordowego zatrudnienia. Dzisiaj to jest 76,6% procenta. Osiągnęliśmy to metodami dobrowolności.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 12 grudnia 2018
Źtródło: twitter