Laluś Trzaskowski jest taki sam jak babcisynek Macron. Fałszywy. Rękami swoich potulnych radnych zlikwidował to, co rada uchwaliła tuż przed wyborami

Rafał Trzaskowski. Foto: PAP/Paweł Supernak
Rafał Trzaskowski. Foto: PAP/Paweł Supernak
REKLAMA

Przed wyborami samorządowymi radni wprowadzili 98-proc. i 99-proc. bonifikatę za przekształcenia własnościowe mieszkań. Teraz nowy prezydent stolicy Rafał Trzaskowski złożył projekt zmniejszenia bonifikaty za przekształcenia prawa do użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości. Radni Platformy Obywatelskiej właśnie go przegłosowali.

Przed wyborami samorządowymi uchwałę radnych PiS-u o 99 i 98 proc. bonifikatach przyjęto jednogłośnie, a więc także głosami PO. Jednak warszawiacy nie nacieszyli się długo tą ulgą.

REKLAMA

Nowy prezydent stolicy rękami obłudnych radnych PO drastycznie zmienił to prawo. Teraz największa bonifikata wyniesie jedynie 60 proc. Szczególnie rozczarowani mogą się czuć mieszkańcy lokali w spółdzielniach mieszkaniowych, ponieważ to oni mieli skorzystać na poprzedniej propozycji.

O sprawie poinformował na Twitterze warszawski radny Jacek Ozdoba. Głosowanie nad uchwałą odbyło się dzisiaj przed godziną 15.

Oliwer Kubacki, rzecznik Komisji Weryfikacyjnej zauważył, że „podwyżka Trzaskowskiego” to dla warszawiaków strata 1,7 mld złotych.

Za to warszawiacy będą mieli wyższe opłaty za bilety komunikacyjne i „tramwaj różnorodności”. Tak samo zachowywał się prezydent Francji Emmanuel Macron – przede wyborami obiecywał cuda wianki, a po wyborach robił sobie słodkie fotki z różnymi dewiantami, a ludziom podwyższał podatki i opłaty. I skończyło się protestami.

Źródło: tvp.info

REKLAMA