
Podczas jednego z występów Justyna Steczkowska założyła koszulę z napisem „KONSTYTUCJA”. Później zamieściła na swoim Facebooku i Instagramie zdjęcia. Część fanów wpadła w zachwyt. Ale w komentarzach posypały się krytyczne opinie.
„Ja osobiście widząc napis Konstytucja, od razu widzę przed oczami Bolka robiącego na tym karierę. Nie wiem i nie jestem w stanie zrozumieć jaki wpływ artystyczny ma napis Konstytucja…” – pisał jeden z użytkowników.
Teraz Justyna Steczkowska wydała oświadczenie w sprawie słynnego już stroju.
„MEDIA RATUNKU NIE MÓWCIE ZNOWU ZA MNIE!!! JESTEM MUZYKIEM i nie należę do żadnej partii” – napisała artystka.
„To nie jest mój protest tylko wyraz artystycznej wizji skłaniającej do myślenia nad tym GDZIE W POLITYCE ZAGINĄŁ CZŁOWIEK I jego DUSZA. Opcja polityczna nie ma tu znaczenia. Tyle w tym temacie…
Jako artysta mam prawo wyrażać swoją wizję poprzez muzykę w której od lat opowiadam o człowieku i jego duszy właśnie. Nie oceniam… Staram się po prostu zrozumieć” – tłumaczyła się Steczkowska.
„Jedno jest pewne, straciła Pani połowę fanów” – skomentowała jedna z Internautek.
Źródło: Instagram/Justyna Steczkowska