Tylko u nas! Jurkowcy strzelają focha i nie wejdą w koalicję z Wolnością i Ruchem Narodowym. „To niepoważne”

Prawica Rp i koalicja Ruchu Narodowego oraz Wolności/fot. PAP/Tomasz Gzell/Radek Pietruszka (kolaż)
Prawica Rp i koalicja Ruchu Narodowego oraz Wolności/fot. PAP/Tomasz Gzell/Radek Pietruszka (kolaż)
REKLAMA

Krzysztof Bosak poinformował na Twitterze o działaniach podejmowanych na rzecz wyborów do europarlamentu, w których narodowcy będą startowali na jednej liście z Wolnością. Z dyskusji wynika, że partia Marka Jurka – mimo deklaracji gotowości do współpracy ze strony wolnościowców i narodowców – nie zamierza wejść do koalicji.

Pracowity dzień dla #KoalicjaAntyUE: poranna narada liderów obu partii, planowanie pracy, wystąpienia naszych posłów w Sejmie, kolejne spotkania i wieczorne rozmowy z pewnym znanym reżyserem – napisał Krzysztof Bosak na Twitterze i dodał, że pracują „nad tym byście mieli na kogo głosować na wiosnę”.

REKLAMA

Jeden z internautów zapytał przy tej okazji, czy „jest teoretycznie możliwe, że do koalicji dołączą Prawica RP i ewentualnie partia prof. Piotrowskiego”, na co Krzysztof Bosak odpowiedział, że tak.

Wówczas do dyskusji włączył się Piotr Strzembosz z Prawicy Rzeczypospolitej pisząc, że to „czysta teoria”.

Wspomniany internauta dopytywał, dlaczego nie jest możliwy udział partii Marka Jurka w koalicji na eurowybory. Strzembosz odpowiedział, że „chociażby dlatego, że nie otrzymaliśmy propozycji przed odpaleniem inicjatywy”. – To niepoważne – napisał i dodał, że „to nie jedyny powód”. Zarzucił też koalicji „brak woli współpracy”.

To nie pierwszy raz, gdy partia Prawica Rp działa po myśli partii rządzącej. Przypominamy, że niedawno poseł tej partii, Jan Klawiter złożył wniosek o zwiększenie świadczenia z 500+ na 1000+ na trzecie i kolejne dziecko.

Źródła: twitter.com/nczas.com

REKLAMA