Burza w sprawie warsztatów EuroWeek trwa. Na jaw wychodzą kolejne szokujące relacje. „Teraz strasznie się do nas kleją”

Kolaż zdjęć z hasztagiem #Euroweek/fot. instagram.com/wykop.pl (kolaż)
Kolaż zdjęć z hasztagiem #Euroweek/fot. instagram.com/wykop.pl (kolaż)
REKLAMA

Burza w sprawie warsztatów EuroWeek trwa. Dariusz Matecki opublikował na Twitterze wstrząsające zeznania młodych dziewczyn o tym, co działo się podczas wyjazdów. Dotykanie, czy wręcz molestowanie miało być tam na porządku dziennym. „Teraz strasznie się do nas kleją” – pisze jedna z uczestniczek.

Dariusz Matecki na swoim koncie na Twitterze opublikował skan rozmowy jednej z uczestniczek EuroWeek. Czytając jej relacje włos jeży się na głowie.

REKLAMA

Oto niektóre z jej cytatów:

– „W zeszłym roku chyba byliśmy za młode bo teraz strasznie się do nas kleją”

– „A do mireli się podwala mirnizami i ona do niego też i trochę  to pedofilsko wygląda bo on ma 25 lat”

Te cycaty mówią bardzo dużo o relacjach „opiekunów” z młodymi, nieletnimi dziewczynami.

Tutaj kolejna zatrważająca relacja z EuroWeek.

„Sama byłam na EuroWeeku i ci ludzie nie robili nic bez przyzwolenia drugiej osoby. Poza tym byłam świadkiem rywalizacji lasek o wolontariuszy, gdzie same były w stanie im wepchnąć język do gardła” – bez komentarza.

Tą niepokojącą sytuacją zajęły się już służby i policja.

W związku z niepokojącymi sygnałami dotyczącymi sytuacji dzieci podczas zajęć organizowanych przez Fundację EuroWeek – Szkoła Liderów, Minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska zleciła Dolnośląskiemu Kuratorowi Oświaty Romanowi Kowalczykowi przeprowadzenie natychmiastowej kontroli warsztatów organizowanych przez Fundację.

Pomimo faktu, że Fundacja nie jest nadzorowana przez Ministra Edukacji Narodowej, a prowadzone formy zajęć podlegają bezpośrednio nadzorowi dyrektora szkoły, do której chodzą uczestnicy tych zajęć, kiedy pojawia się podejrzenie o zagrożeniu bezpieczeństwa dziecka, reagujemy natychmiast.

Minister Anna Zalewska jest w stałym kontakcie z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachimem Brudzińskim. Czekamy na wyniki kontroli Dolnośląskiego Kuratora Oświaty, aby podjąć ewentualne dalsze kroki.

Źródło: Twitter/PAP

REKLAMA