W odmętach lewackiego szaleństwa. Zieloni chcą wysiedlać tych, którzy sprzeciwiają się multikulturalizmowi

Lars Ahflors. / foto: Helena Svensson
Lars Ahflors. / foto: Helena Svensson
REKLAMA

Zieloni ze szwedzkiego miasta Eslöv zaproponowali Radzie Miast by wysiedliła mieszkańców, którzy nie chcą przyjmowania imigrantów. Lewacy chcieliby też całkowicie zlikwidować w miejscowych szkołach święta Bożego Narodzenia.

Miejscowy szef Zielonych Lars Ahlfors uznał, że przesiedlanie tych, którzy nie chcą przyjmowania imigrantów będzie najlepszym sposobem na rozwiązywanie konfliktów do jakich dochodzi pomiędzy przybyszami, a mieszkańcami Szwecji. Miała to być również odpowiedź na propozycje Szwedzkich Demokratów, którzy chcieliby namawiać imigrantów do przesiedlania się i powrotu do swych krajów.

REKLAMA

Zieloni w Eslöv wezwali też do całkowitego zniesienia świąt Bożego Narodzenia w miejscowych szkołach. Placówki wedle nich powinny być całkowicie „ateistyczne”. Chodzi nie tylko o zakaż obchodzenia w jakiejkolwiek postaci świąt, eksponowanie symboli, ale o likwidację dla uczniów samego święta. W czasie świąt Bożego Narodzenia miały się odbywać normalne lekcje.

Są kontrowersje dotyczące tego, czy muzułmanie powinni mieć wolne w czasie swoich świąt, a Żydzi w czasie obchodzenia Chanuka – mówił Ahlfors. – Gdyby szkoły były całkowicie ateistyczne problem przestałby istnieć , bo dla wszystkich byłoby tak samo.

Te propozycje okazały się zbyt radykalne nawet dla samych Zielonych i innych partii lewicowych jak Socjaldemokraci. Ci ostatni wydali oświadczenie, w którym oskarżyli Zielonych o chęć zaprowadzenia totalitaryzmu.”To było totalitarna, antydemokratyczna propozycja, wymierzona przeciwko obywatelom” – napisali.

Zieloni z Eslöv nie są jednak wyjątkiem. lewackie ugrupowania z całego kraju wciąż przedkładają mniej lub bardziej groteskowe i absurdalne propozycje. Dotyczą one m.in przyjęcia z powrotem do Szwecji tych, którzy wyjechali walczyć po stronie terrorystów z ISIS. By się zintegrowali miano by im zaoferować m.in kursy prawa jazdy i pomóc w spłaceniu ewentualnych kredytów.

Organizacje feministyczne domagają się by odstąpiono od deportacji 9 tysięcy imigrantów z Afganistanu, którzy udawali nieletnich, choć w rzeczywistości są dorośli.

Szwecja tymczasem pogrąża się w chaosie politycznych. Mimo, iż od wyborów upłynęły ponad 3 miesiące nadal nie udało się powołać rządu. Wiele wskazuje na to, że w Szwecji wybory odbędą się ponownie. Wrześniowe wygrali Socjaldemokraci, ale z wynikiem najgorszym o d blisko stu lat i nie są w stanie zmontować żadnej koalicji, która uzyskałaby w parlamencie większość.

REKLAMA