
W internecie pojawiło się nagranie ze Stanów Zjednoczonych, na którym z posągu Maryi Dziewicy sączy się mieszanka wody oraz krwi. Zjawisko natychmiast wywołało masową histerię. Komentujących przekonani są o nowej nadchodzącej „apokalipsie”.
Film udostępniony w sieci ukazał znajdującą się w Nowym Meksyku figurę matki Jezusa roniącą krwawe łzy. Wierzący twierdzili, że wydzielały one zapach „kwiatów” podczas nabożeństwa w kościele katolickim „Our Lady of Guadalupe” w Hobbs.
W sieci rozpętała się debata na temat znaczenie i przede wszystkim autentyczności zjawiska.
Jeden z pisarzy catholic.org sugerował na stronie, że płynne manifestacje mają być znakiem Marii Panny „modlącej się o nawrócenie serc”.
Musimy uczynić wszystko, co w naszej mocy, aby nasze serca były gotowe, bo nie wiemy, w którym momencie Pan powróci – czytamy na portalu katolickim.
Nie wszystkich jednak przekonuje taka interpretacja. Sceptycy często wskazywali na podobne incydenty, które okazywały się być spektakularnymi oszustwami.
To nie pierwszy tego typu przypadek. W 2016 roku w Meksyku nagrano podobne zjawisko podczas którego figura roniła krwawe łzy.
źródło: thoutghtco.com