Koniec spokoju w relacjach USA – Korea Północna. Mocne oświadczenie Kim Dzong Una. „Powrót do wymiany ognia”

Donald Trump i Kim Dzong Un. / fot. YouTube
Donald Trump i Kim Dzong Un. / fot. YouTube
REKLAMA

Korea Północna potępiła USA za ostatnie sankcje, mówiąc że USA grozi „zablokowaniem drogi” denuklearyzacji i powrotem do „wymiany ognia”. Ostrzeżenie Phenianu nastąpiło po tym, jak Departament Stanu USA ogłosił, że nałożył sankcje na trzech urzędników północnokoreańskich – w tym na pomocnika Kim Dzong Una – za rzekome łamanie praw człowieka.

W ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z uspokojeniem relacji, po tym jak prezydent USA Donald Trump spotkał się z Kimem w Singapurze w czerwcu. Później jednak zaplanowane rozmowy między amerykańskim sekretarzem stanu Mikem Pompeo i wysokiej rangi urzędnikiem z Korei Północnej zostały nagle odwołane w listopadzie.

REKLAMA

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Korei Północnej stwierdziło w oświadczeniu, że USA „dążą do przywrócenia stosunków KRLD-USA do stanu z zeszłego roku, naznaczonego wymianą ognia”.

– Nakładanie dodatkowych sankcji, jako środka wywierania nacisku na Phenian, aby porzucił swoją broń jądrową będzie jednym z jego (Trumpa – red.) największych błędów i na zawsze zablokuje drogę do denuklearyzacji na Półwyspie Koreańskim – czytamy w oświadczeniu.

W niedzielę w Korei Północnej odbywał się Dzień Pamięci Narodowej, który przypada w siódmą rocznicę śmierci ojca obecnego przywódcy, czyli Kima Dzong Ila. Oficjalna koreańska centralna agencja prasowa opublikowała obszerny komentarz do obchodów rocznicy, oskarżając USA o „oszczerstwa” i „zwykłą złośliwość”.

Źródło: The Independent

REKLAMA