Niemcy korumpowały urzędników ONZ, by wprowadzić pakt imigracyjny! To koniec Europy jaką znamy [VIDEO]

Niemcy przyznały się, że opłacały organizacje ONZ ws. paktu imigracyjnego. Foto: Twitter
Niemcy przyznały się, że opłacały organizacje ONZ ws. paktu imigracyjnego. Foto: Twitter
REKLAMA

Angela Merkel chce jeszcze więcej imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu w Europie. Mimo że Niemcy przyjęli najwięcej imigrantów w UE, to jak widać CDU wciąż mało. Oficjalnie władze Niemiec przyznały, że wspierały finansowo opracowanie paktu migracyjnego ONZ. Ten akt to otwarte wrota, by nasz kontynent zalały kolejne miliony imigrantów.

Jak podają niemieckie media rząd federalny Niemiec oficjalnie poinformował, że wspierał z pieniędzy podatników opracowanie zgubnego dla wartości europejskich paktu migracyjnego ONZ.

REKLAMA

Władze opublikowały raport dotyczący współpracy z ONZ na wszystkich polach; w dokumencie można przeczytać, że Berlin „politycznie, merytorycznie, osobowo i finansowo” angażował się w opracowywanie globalnego paktu migracyjnego.

Cała sprawa oczywiście nie wyszła by na jaw, gdyby nie poseł AfD, Udo Hemmelgarn, który zapytał o szczegóły wspierania organów OZN w kwestii paktu imigracyjnego. Z relacji dziennika „Junge Freieit” wynika, że rząd od lat sowicie opłacał prace różnego rodzaju funkcjonariuszy ONZ.

Gazeta podaje przykład z 2017 roku kiedy przeznaczono 250 tysięcy euro na rzecz wsparcia działalności Louise Arboura, specjalnego wysłannika sekretarza generalnego Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji , który zajmował się przygotowywaniem paktu.

Finansowo wspierano również Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców, Filippo Grandiego, kwoty akurat w tym przypadku nie podano, ale poseł AfD już o to oficjalnie w Bundestagu zapytał.

Jak słyszymy od miesięcy rząd Angeli Merkel deklaruje pełne poparcie dla podpisania porozumienia dotyczącego migracji. Część polityków prawicy (z CDU, CSU i AfD) oraz wielu wyborców jest temu jednak przeciwna, podnosząc, że w społeczeństwie nie ma wiedzy i zrozumienia co dla nich będzie oznaczać podpisania tego zgubnego dla Europy paktu.

Jak podkreślają przeciwnicy przyjęcie porozumienia będzie się równało z przekazaniem części suwerenności narodowej na rzecz ONZ, przynosząc efekt w postaci znacznego osłabienia kontroli granicznych.

Przypomnijmy, że nawet w lewackiej Francji generałowie apelują do prezydenta Macrona o wycofanie się z paktu imigracyjnego i nazywają wprost, że jego podpisanie to zdrada kraju.

„Generał Antoine Martinez wraz z 10. innymi generałami, w tym byłym szefem francuskiego resortu obrony, ostrzegają prezydenta Macrona, że podpisanie nowej umowy imigracyjnej grozi istotnym osłabianiem francuskiej suwerenności państwowej, a przystąpienie do paktu wojskowi nazywają wprost zdradą narodu i łamaniem zasad demokracji” – czytamy.

Dziennikarze we Francji i generałowie twierdzą, że ten akt stanie się kolejnym punktem zapalnym w obecnych protestach Francuzów skierowanych przeciwko władzy.

Poniżej nagranie Krzysztofa Woźniaka – popularnego Atora, jednego z najbardziej rzetelnych politycznych polskich youtuberów. W spójny i interesujący sposób opowiada o tej niebezpiecznej sytuacji. Warto obejrzeć.

Źródło: jungefreiheit.de/ pch24.pl/ YouTube: wideoprezentacje

REKLAMA