Przyjaciel Mackiewicza spróbuje zimą zdobyć K2! Polak jest już gotowy do wyprawy

fot. Tomasz Mackiewicz, Alex Txikon screen youtube.com
fot. Tomasz Mackiewicz, Alex Txikon screen youtube.com
REKLAMA

„Tak, to prawda. Jestem z tego bardzo dumny i szczęśliwy” – mówi Alex Txikon, który wraz z Pawłem Dunajem podejmie próbę zdobycia K2 zimą. Wyprawa rozpocznie się już w styczniu.

W rozmowie z RMF FM organizator wyprawy podkreślił, że jest ona możliwa dzięki wcześniejszym, polskim próbom, które niestety nie były udane. Ich wiedza jest jednak nieoceniona w tak trudnym wyzwaniu.

REKLAMA

Polski zespół wykonał wspaniałą pracę. To pierwsze zimowe wejście na K2 nie nastąpi od razu w pierwszej czy drugiej próbie. To będzie może wymagało wielu lat starań. Ostatniej zimy Polacy zrobili dobrą robotę. Próbowali, walczyli z górą w dobrym zespole na drodze Cessena, ale później zrezygnowali z niej. To był wielki wysiłek. Przeprowadzili też nieprawdopodobną akcję ratunkową na Nanga Parbat. My, wszyscy himalaiści, którzy zjawimy się w tym roku pod K2, wiemy dzięki Polakom, że droga Cessena nie jest dobrym wyborem. Każda wyprawa przynosi więcej ważnych informacji. Mówimy o wyzwaniu, któremu nikt dotąd nie sprostał. Musimy z roku na rok wyciągać wnioski z każdej wyprawy i próbować znaleźć ten właściwy sposób – przyznaje Txikon.

Co warto zauważyć, a o czym często zapominają media opisujące próby ataków na najwyższe szczyty świata, zespół idący na K2 będzie składał się łącznie, aż z 10 osób. Każda z nich jest szalenie ważna w kontekście końcowego sukcesu.

Tak, to Chhepal, Geljen, Nuri, Hallung i Pasang. To piątka, która była razem z nami podczas obu prób na Evereście. Felix jest szósty, ja jestem siódmy, a Paweł ósmy. Mam nadzieję, że Marek będzie dziewiąty, ale liczę, że będzie nas ostatecznie dziesięciu. Dziesięcioosobowy skład byłby świetny. W niższych obozach będzie nam też pomagał Ignacio. Może w obozie pierwszym i drugim. Jak widziałeś podczas prezentacji naszej wyprawy, będziemy budować igloo, które częściowo zastąpią namioty, więc liczymy, że z pomocą Ignacio będziemy mogli je postawić w bazie, w bazie wysuniętej i może nawet w obozie pierwszym. Ta praca będzie należeć do niego – mówił alpinista.

Na pytanie, kiedy dokładnie zespół pojawi się w Islamabadzie i rozpocznie wyprawę, Alex Txikon odpowiedział: – Będziemy 2 lub 3 stycznia. Myślę, że raczej 3 stycznia. Z mojego doświadczenia wynika, że Everest powinno się atakować w styczniu i lutym, ale nie czekać do marca. Na K2 powinniśmy być do końca lutego, początku marca.

Źródło: RMF FM / NCzas.com

REKLAMA