Syn izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu domaga się, by muzułmanie opuścili Izrael

Premier Izraela Benjamin Netanjahu z rodziną fot. Twitter @haaretzcom
Premier Izraela Benjamin Netanjahu z rodziną fot. Twitter @haaretzcom
REKLAMA

Yair Netanjahu, syn premiera Benjamina Netanjahu, napisał na Facebooku, że w Izraelu zapanuje pokój dopiero wtedy, gdy kraj ten opuszczą wszyscy Żydzi lub wszyscy muzułmanie. Dodał, że on preferowałby to drugie rozwiązanie.

Yair Netanjahu, jest młodszym synem urzędującego premiera Izraela, Benjamina Netanjahu. Był to już drugi jego wpis na Facebooku w tym tygodniu, który został uznany za „kontrowersyjny”.

REKLAMA

Yair Netanjahu, we wpisie na swoim facebookowym koncie, napisał:

„Nie będzie tu pokoju póki:
1) Wszyscy Żydzi opuszczą ziemie Izraela
2) Wszyscy Muzułmanie opuszczą ziemie Izraela
Preferuję tę drugą opcję”

post Yair Netanjahu, syna premiera Izraela Benjamina Netanjahu fot. Facebook
post Yair Netanjahu, syna premiera Izraela Benjamina Netanjahu fot. Facebook

Post został opublikowany w piątek i zyskał 800 reakcji. Zdecydowaną większość z nich stanowiły polubienia sugerujące, iż czytający zgadzają się z przedstawioną tezą. W niedzielę post usunięto ale jak wiadomo w internecie nic nie ginie.

Był to drugi kontrowersyjny wpis Yaira Netanjahu w tym tygodniu. W poniedziałek napisał, że w lewicowa izraelska prasa i organizacje pozarządowe to zdrajcy.

W ubiegłym roku Yair Netanjahu stał się głośny po tym gdy zmieścił na swoim profilu antysemicką karykaturę Georga Sorosa.

Źródło: „Haaretz”

REKLAMA