Wojciech Cejrowski nie ma wątpliwości, że opłaty za prąd czy emisję CO2 to farsa.”Za uprawnienia płacimy komu? Kto zabiera nam te pieniądze?”- pyta popularny podróżnik na swoim koncie na Twitterze.
Idzie drożyzna i podwyżki, zwłaszcza prądu. O podwyżkach wypowiedział się rząd, który twierdzi, że wzrost cen energii to wynik zjawisk ogólnoświatowych – sytuacji na rynku UE i związanego z tym wzrostu cen uprawnień do emisji CO2.
„To co dzieje się w innych krajach unijnych przekłada się bezpośrednio na sytuację w Polsce. Dlatego w ME pracujemy nad odbudowaniem zaufania społecznego do coraz bardziej restrykcyjnej polityki klimatycznej” – powiedział wiceminister.
Innego zdania jest Wojciech Cejrowski. Który na swoim Twitterze pyta jakim prawem ktoś nam rozkazuje, czy wyznacza ile CO2 możemy zużyć.
Jeżeli ceny prądu są uzależnione od uprawnień do emisji CO2, to Polska powinna przestać płacić za nie, bo polskich podatników na to nie stać.
Rząd mówi, że za wzrost cen prądu odpowiada rosnąca cena uprawnień do emisji #CO2.
W takim razie należy przestać płacić za te uprawnienia, bo nas nie stać.
A po drugie: za uprawnienia płacimy komu? Kto zabiera nam te pieniądze? Dlaczego akurat ten ktoś, a nie ktoś inny?
1/2
— The Wojciech Cejrowski DLA ZUCHWAŁYCH (@TheCejrowski) December 19, 2018
„Za uprawnienia płacimy komu? Kto zabiera nam te pieniądze? Dlaczego akurat ten ktoś, a nie ktoś inny?” – dopytywał na Twitterze.
„Co z tą forsą dzieje się potem? Dlaczego Polska nie dostaje tej forsy jako nagrody za największe w Europie zalesienie?” – pytał Cejrowski.
2/2
Co z tą forsą dzieje się potem? Dlaczego Polska nie dostaje tej forsy jako nagrody za największe w Europie zalesienie?
I dlaczego tych wszystkich pytań nie zadaje rząd Polski?
wc
— The Wojciech Cejrowski DLA ZUCHWAŁYCH (@TheCejrowski) December 19, 2018