Posłanka PO Monika Wielichowska zawiesiła na sejmowej choince bombki z napisem „Konstytucja”. Cóż za pokaz bohaterstwa i odwagi cywilnej! Medal powinni jej dać.
„Coś mi się wydaje, że choinki, które przystroiłam w Sejmie, nie spodobają się marszałkowi” – napisała Monika Wielichowska.
Pani poseł ma w zupełności rację. Te bombki nie spodobają się nie tylko marszałkowi Kuchcińskiemu, ale i wielu, wielu osobom.
Święta Bożego Narodzenia, których jednym z symboli jest choinka, mają ludzi łączyć, a nie dzielić.
Bombki z napisem „Konstytucja” to element gry politycznej. Ich zawieszenie na sejmowej choince ma charakter nie pojednawczy a konfrontacyjny.
Jak widać Platforma Obywatelska nie traci żadnej okazji, żeby ludzi dzielić. Potrafi siać niezgodę nawet w okresie przedświątecznym.
Coś mi się wydaje, że ?choinki, które przystroiłam w Sejmie nie spodobają się marszałkowi ? ? #Sejm #Konstytucja pic.twitter.com/hnA7CsswYX
— Monika WIELICHOWSKA (@MWielichowska) 21 grudnia 2018
Źródło: Fakt24