„Jak donoszą moje źródła koalicja JKM nacjonaliści jest już dogadana z Jakubiakiem i Liroyem. Praktycznie przyklepana jest już też umowa z Rydzykiem, Braunem i Prawicą RP Marka Jurka” – napisał przerażony dziennikarz Krytyki Politycznej Przemysław Witkowski.
Faktycznie od jakiegoś czasu dziennikarze i komentatorzy lewicowych mediów są przerażeni doniesieniami o budowaniu nowej, prawicowej koalicji związanej ze zbliżającymi się wyborami do europarlamentu. Jednym z głównych inicjatorów porozumienia jest Marek Jakubiak, który ochoczo zachęca kolejne środowiska do wejścia w koalicję.
W wypowiedzi Witkowskiego najważniejszą i jednocześnie najciekawszą kwestią jest zakończenie. – „Módlcie się za krula, żeby odpalil Hitlera, choć w dzisiejszej Polsce nie wiem czy to mu jest jeszcze w stanie zaszkodzić” – napisał publicysta Krytyki Politycznej.
To jedno zdanie ewidentnie pokazuje realny strach jaki panuje na lewicy w związku z porozumieniem partii prawicowych. Koalicja, jeśli dojdzie do skutku w zamierzonym kształcie, będzie posiadała bardzo duże możliwości nie tylko organizacyjne, ale przede wszystkim może liczyć na kilku, jeśli nawet nie kilkunastoprocentowe notowania.
Sytuacja kompletnie wymyka się spod kontroli lewicy, która wcześniej usilnie promowała szeroką Koalicję Obywatelską, w której skład miały wchodzić m.in. PO, Nowoczesna, PSL, SLD i Razem. Niestety dla nich, do takiego układu na pewno nie dojdzie.
Ich bohater Robert Biedroń, również w żadnym stopniu nie jest w stanie skupić w okół siebie kilku środowisk, a tym bardziej zbudować wyniku, który odbierze „złej prawicy” władzę.
Trochę jestem do tyłu z internetem. Przepraszam, wracam właśnie do czytania. Tu info ze środy od @Witkowski1982 z @krytyka Taki scenariusz narysowałem chwilę po ogłoszeniu powstania tzw. Partii Rydzyka. Byłyby jaja gdyby się sprawdził ? pic.twitter.com/oFNv5V0npS
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) 22 grudnia 2018
Źródło: Twitter.com/ArturDziambor / NCzas.com