REKLAMA
Rano słowackim ratownikom udało się odnaleźć ciało mężczyzny, którego dzień wcześniej porwała lawina śnieżna. Turysta miał 39 lat.
Do tragedii doszło w Dolinie Młynickiej. Jak informuje HZS (Horska Zachranna Sluzba), dwaj słowaccy turyści donieśli o wypadku, w którym lawina porwała ich przyjaciela. Pech chciał, że mężczyzna nie posiadał detektora lawinowego.
REKLAMA
Panowały niesprzyjające warunki pogodowe. Wiał silny wiatr, padał śnieg, a mgła ograniczała widoczność. Niemożliwe było też skorzystanie ze śmigłowca.
Akcję rozpoczęto w sobotę wieczorem i wznowiono w niedzielę rano. Ciało zaginionego odnalazły psy ratownicze.
Służby przypominają, że w całych Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Źródło: Wprost
REKLAMA