
Jasnowidz Krzysztof Jackowski mówi jaką przyszłość czeka Europę i o nadchodzących podatkach i drożyznach. Nie ma pozytywnych informacji, terroryzm w Europie ma znów być ogromnym problemem. „Jesteśmy w okresie wzrostowym terroryzmu w Europie, on się stanie ponownie aktywny” – mówi. Mówi także o długich kolejkach Polaków do aptek po coś w małych buteleczkach.
„Dużo się mówi o podwyżkach o tym, że trudniejszy czas dla Polski idzie. Ja mam takie dziwne wrażenie, że w Polsce przyszły rok, zwłaszcza okres jesieni, to będą dobre wyniki gospodarcze i dobry rozwój PKB i powtórzenie sukcesu jakim był rozwój w tym roku. Co wcale nie znaczy, że lepiej będzie żyło się normalnemu Kowalskiemu. W naszym kraju się nam nie żyje dużo lepiej od lat i chyba ta tradycja zostanie niestety zachowana” – zaczyna Jackowski.
Jasnowidz z Człuchowa podzielił się także dziwną wizją, której sam nie rozumie.
„Ludzie stoją w kolejkach za czymś w małych buteleczka, nie jest to alkohol, to jest coś co muszą wypić. Mam wrażenie, że może dojść w 2019 roku, nie wiem czy w naszym kraju, może to być obok naszego kraju, obawiam się też Ukrainy. Ten element, który mi się skojarzył z Czarnobylem, ten jod czy to jodyna, zwłaszcza kobiety, które miały to wypić, coś takiego mi się skojarzyło. To co się wydarzy będzie sytuacją wręcz beznadziejną. Oby się to nie wydarzyło, ale mówię wam co poczułem” – mówi jasnowidz.
Jackowskiemu zapewne chodziło o płyn Lugola, wodny roztwór czystego jodu w jodku potasu, opracowany przez Jeana Lugola w roku 1829. Płyn działanie odkażające, jest stosowany w leczeniu pewnych schorzeń tarczycy, w zależności od dawki pobudza lub hamuje czynność tego gruczołu.
Płyn Lugola zaaplikowano bezpłatnie ludziom w całej Polsce, szczególnie dzieciom w szkołach, w roku 1986 po wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu w celu zapobieżenia wchłanianiu radioaktywnego izotopu jodu 131I z opadów promieniotwórczych powstałych w wyniku wybuchu i pożaru elektrowni. Nadwyżki jodu przyjęte w płynie Lugola miały za zadanie powstrzymywać wbudowywanie radioaktywnych izotopów jodu w hormony tarczycowe – tyroksynę i trójjodotyroninę.
Ta wizja może oznaczać, że dojdzie do jakiegoś skażenia promieniotwórczego, może kolejnej niebezpiecznej awarii w jakiejś elektrowni atomowej, a może nawet do użycia broni jądrowej.
Dalej jasnowidz opowiedział o swoich przeczuciach w sprawie terroryzmu w Europie.
„W Europie jeżeli chodzi o zamachy trochę zelżało, uspokoiło się. Powiem Państwu, że to już jest koniec tego pokoju. Już zaczynają się, już jesteśmy w okresie wzrostowym terroryzmu w Europie, on się stanie ponownie aktywny. 2019 rok będzie o wiele bardziej fatalny jak ten co obecnie mija” – dodaje. Jasnowidz Jackowski przypomina też, jak był gościem w programie „Dzień Dobry TVN” i mówił wtedy:
„Duże niepokoje w Europie zaczną się od rozruchów w Paryżu. Jak zaczęły się dziać rozruchy w Paryżu, te żółte kamizelki, to mnie to przeraziło. Chyba zaczął się ten moment w którym Europa zacznie się gotować. Myślę, że wtedy zrozumiemy, że wielu uchodźców, którzy tu trafili mieli konkretne zadanie. Tak to czuję.”
Źródło: YouTube: JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski Official