Trzech muzyków zginęło tragicznie w czasie koncertu na plaży podczas uderzenia tsunami w Indonezji. Przeżył tylko jeden. Wśród ofiar jest też menadżer oraz technik zespołu z Indonezji.
Przerażające nagranie z momentu tragedii zostało udostępnione w sieci. Widać na nim koncert popularnego w Azji zespołu Seventeen, który odbywał się w namiocie na plaży Tanjung Lesung w Pandeglang. Oprócz zespołu było tam ponad 100 osób. 14 zginęło, los 89 jest nieznany.
Na nagraniu widać, jak w czasie koncertu scena nagle przewraca się w kierunku publiczności,a potężna fala dosłownie przykrywa muzyków. Słychać krzyki przerażenia.
Wiadomo już, że tsunami zabiło basistę zespołu M. Awal Purbani (Bani), gitarzystę Hermana Sikumbanga, perkusistę Windu Andi Darmawana, technika grupy, Ujanga. a także menadżera indonezyjskiego zespołu. Przeżył tylko wokalista Seventeen, Ifan, który na nagraniu zamieszczonym w sieci nie kryje łez prosząc także o pomoc w poszukiwaniach jego żony Dylan Sahara, która także zaginęła.
Zespół Seventeen to popularny zespół z Dżakarty. Według ostatnichh doniesień, liczba ofiar śmiertelnych tsunami, które uderzyło w sobotę u wybrzeży wokół cieśniny Sund, wzrosła do 373, rannych zostało blisko 1500 osób, a jeszcze więcej uznano za zaginione. Tragiczny bilans może więc wzrosnąć.
Poniżej tragiczne słowa wokalisty Seventeen, Ifana.