Socjalistyczny absurd przy Świętach. Minister Brudziński chwali się śliwowicą, a Ziemkiewicz przypomina, że to nielegalne

Rafał Ziemkiewicz, Joachim Brudziński i butelki śliwowicy/fot. PAP/Leszek Szymański/Rafał Guz/ Twitter Joachim Brudziński (kolaż)
Rafał Ziemkiewicz, Joachim Brudziński i butelki śliwowicy/fot. PAP/Leszek Szymański/Rafał Guz/ Twitter Joachim Brudziński (kolaż)
REKLAMA

Minister chwalący się beztrosko produktem, który może być nielegalny w Polsce, o czym on sam nie miał pojęcia? Takie rzeczy tylko w naszym obłożonym durnymi zakazami kraju. Minister Joachim Brudziński chwali się śliwowicą, a Rafał Ziemkiewicz mu przypomina, że to przecież nielegalne.

Zaczęło się od pełnego poirytowania okołoświątecznymi tweetami. – A Państwo, co gotujecie na Wigilię? Pochwalcie się, bo bez tej wiedzy nie będzie normalnych świąt i wszyscy będziemy chodzić jak porąbani. I jeszcze, czym myjecie naczynia na świąteczny stół, bo bez tego nie da się zasiąść do Wigilii – napisał na Twitterze Stanisław Janecki.

REKLAMA

Szef MSWiA, Joachim Brudziński postanowił odpowiedzieć na ten apel. – Chyba muszę Pana strasznie irytować tym swoim infantylnym kulinarnym „ekshibicjonizmem”. Ale skoro Pan pyta czym najlepiej myć naczynia to polecam ;) Wesołych Świąt – napisał Brudziński umieszczając zdjęcia śliwowicy.

Wtedy zaś do akcji wkroczył Rafał Ziemkiewicz. Publicysta zwrócił uwagę, że „to nielegalne”.

Zarobiony wigilijnymi przygotowaniami Brudziński nie odpowiedział jednak na uwagę Ziemkiewicza.

Źródło: twitter.com

REKLAMA