Hurra! Czytają i reklamują nas nawet lewaccy donosiciele i zwolennicy wprowadzenia cenzury. Zarzucają nam „homofobię”

Rafał Gaweł, skazany na 4 lata więzienia za oszustwa założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Foto: PAP/Leszek Szymański
Rafał Gaweł, skazany na 2 lata więzienia za oszustwa założyciel Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Foto: PAP/Leszek Szymański
REKLAMA

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zrobił „Najwyższemu Czasowi” reklamę na Facebooku. Donosicielom z ośrodka nie podoba się, że używamy słów „homoseksualista”, „pederasta” i zarzuca nam homofobię.

Ośrodek monitorowania tego i owego to nieźle funkcjonujące „przedsiębiorstwo”, które zarabia na dotacja i datkach od lewaków i lewackich organizacji. Nie chce nam się sprawdzać, ale prawdopodobnie dostaje też pieniądze od podatników. Od przyszłego roku na donosicieli zrzucać się będą gdańszczanie, bo prezydent Adamowicz obiecał wsparcie w otworzeniu ich placówki w Gdańsku.

REKLAMA

Biznes wygląda tak: ludzie z Ośrodka tropią i czytają i jak im się coś nie spodoba to ślą donosy do prokuratury. Za to dostają pieniądze.

Założycielem biznesu jest niejaki Rafał Gaweł, który został skazany na 4 lata za oszustwa. Na razie jednak nie siedzi, bo podobno ma coś ten tego z głową.

Tak, czy owak teraz Ośrodek wytropił nas – redakcję „Najwyższego Czasu” i „Wolności” i zarzucił nam homofobię. Zawodowi donosiciele opublikowali na Facebooku wpis pt” „ZEMSTA PEDERASTY, HOMOMORDERCA” – PRAWICOWE PISMO NA SZCZYTACH HOMOFOBII.

I piszą z oburzeniem:

„Zemsta zdradzonego pederasty”, „homomorderca”, „zemsta zdradzonego homo-kochanka. Chciał zabić swojego byłego kochasia” – tak opisuje tragiczne zdarzenie ze Szczecina prawicowe pismo Najwyższy Czas. Przy okazji dostaje się Gazecie Wyborczej, która podała informację: „pracownicy tej gazety mają największe doświadczenie w temacie homoseksualizmu” – dodaje Najwyższy Czas.

Homofobiczny paszkwil (nie podpisany) dotyczy tragicznego zdarzenia w Szczecinie. Mężczyzna wtargnął do kina w jednym z centrów handlowych i dźgnął nożem dwóch innych mężczyzn. Jeden z nich zmarł w wyniku odniesionych ran. Prawdopodobnym motywem działania zabójcy była zazdrość – zaatakował swojego byłego partnera.

I właśnie orientację seksualną sprawcy podkreśla z lubością prawicowe pismo. Jakby mężczyźni hetero nie popełniali zbrodni”.

Dokładnie nie wiadomo o co im chodzi. Być może o używanie słów „homoseksualista” i „pederasta” zamiast gay. Nie bardzo wiemy dlaczego mielibyśmy pisać po jakiemuś tam „gay” skoro mamy polskie określenia na kochających dziwaczniej.

To, że homoseksualiści sobie tego życzą to jeszcze za mało. Jeśli jakiś związek rolników zażąda, by od tej pory mówić o nich per „dostojni włościanie”, to my nadal będziemy pisać „rolnicy”. Ale Ośrodek jak chce to może sobie nazywać rolników dostojnymi włościanami. Popieramy wolność słowa.

Być może jednak rozważymy żądania lewaków, by na homoseksualistów mówić geje. Ale podoba nam się język polski i nie przepadamy za anglojęzycznym zaśmiecaniem go, więc jeśli w naszym słowniku są odpowiedniki angielskich słów, to będziemy ich używać. I tak gay to „wesołek”, „wesolutki”, „wesołkowaty” etc. Taki tam zawsze uśmiechnięty.

Nie wykluczamy więc, że będziemy pisać „wesołkowaty”. W opisanej historii byłoby tak: „Wesołkowaty w ataku zazdrości zadźgał nożem w kinie swego wesołkowatego kochanka”. „Zemsta zdradzonego wesołka”.

Niewykluczone, że cały ten Ośrodek czepia się, iż wspominamy, że morderca, który prawdopodobnie wpadł w szał zazdrości był wesołkowaty.

„Czy teraz przy okazji każdego innego artykułu pismo będzie wskazywało na orientację bohaterów swoich tekstów? Czy podając statystyki przestępstw napomknie, że statystycznie większość sprawców jest hetero, w dodatku katolikami” – pyta dramatycznie ośrodek monitorowania tego i owego.

No cóż, jeśli ktoś podaje informacje, że np. mężczyzna zamordował swą kochankę, to chyba nie trzeba dopisywać, że jest hetero. Oczywiście, że większość przestępców jest hetero. Podobnie jak to, że w Polsce większość to Polacy. Nawet jak są przestępcami.

O co temu ośrodku chodzi z tymi katolikami to nie wiadomo. Czy my wspominaliśmy coś o wyznaniu tego wesołkowatego mordercy? Nie wspominaliśmy i szczerze mówiąc w ogóle nas nie interesuje czy jest ateistą, agnostykiem, muzułmaninem, czy żyjącym w grzechu katolikiem. W tej tragedii to okoliczność kompletnie bez znaczenia. Istotą tej zbrodni było to, że w szale zazdrości, w kinie, na oczach dzieci jeden wesołkowaty zaatakował nożem dwóch mężczyzn i jednego z nich zabił.

Wiemy, że lewacy chcą odebrać nam wolność słowa i wprowadzić powszechną cenzurę. Wiemy, że chcieliby dyktować innym o czym i jak mają pisać. W ich świecie wielopłciowości, zmiennopłciowości i tym podobnych powinno pisać się tak: „Osoba katolik zaatakowała w kinie dwie inne osoby nożem. Jedna osoba zmarła”.

Tak, czy owak dzięki za reklamę. Jakby ten ośrodek tego i owego chciał, to możemy mu podsyłać linki z artykułami do reklamowania.

REKLAMA