
Stanisław Michalkiewicz był gościem „Telewizji Republika”, gdzie podsumował rok 2018 dla Polski. Zdaniem publicysty „Najwyższego Czasu!” mijający rok był dla Polski fatalny w kontekście geopolitycznym, ze względu na kilka wydarzeń.
– Dla Polski rok 2018 był fatalny. W Stanach Zjednoczonych została uchwalona ustawa 447, która stwarza dla polskiego państwa i narodu, zagrożenie największe od 1939 roku – zaczął Michalkiewicz.
– Polska została wytarzana w smole i pierzu na oczach całego świata. Po raz pierwszy w związku z nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, po raz drugi w związku z zawieszeniem ustawy o Sądzie Najwyższym, po raz trzeci przez pogrożeniem palcem przez p. Georgette Mosbacher – podkreślił.
W dwóch ostatnich przypadkach mowa oczywiście o zawieszeniu ustawy przez instytucje unijne oraz sprawę związaną z TVN-em. – W rezultacie TVN ma prawie że status eksterytorialny w Polsce – dodawał publicysta „Najwyższego Czasu!”.
– Wszystkie te wydarzenia uważam, że bardzo złą zapowiedź dają na przyszłość dla Polski. Zwłaszcza to drugie, gmeranie unijnego trybunału w polskim ustawodawstwie, skończy się dopiero w przyszłym roku jak sądzę – podsumował.