Kto premierem, jeśli PiS przegra wybory do parlamentu. Faworyt jest jeden i nie jest to wcale szef PO

Kosiniak-Kamysz, Schetyna i Budka/fot. PAP/Andrzej Grygiel
Kosiniak-Kamysz, Schetyna i Budka/fot. PAP/Andrzej Grygiel
REKLAMA

Z badania pracowni IBRIS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że Polakom najbardziej podoba się nudny ale nie kontrowersyjny Władysław Kosiniak-Kamysz. 26 proc. ankietowanych wskazała go jako ewentualnego kandydata na premiera – informuje rp.pl.

Co ciekawe, na drugim miejscu w tym sondażu znalazł się Robert Biedroń – wybrało go 16 proc. ankietowanych. Tyle samo badanych chciałoby zobaczyć w roli premiera Pawła Kukiza.

REKLAMA

Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna znalazł się w tym zestawieniu dopiero na czwartek pozycji. Wskazało go 10 proc. badanych.

Na jeszcze niższe poparcie może liczyć liderka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer, która otrzymała zaledwie 4 proc. głosów oraz szef SLD Włodzimierz Czarzasty – 3 proc.

25 proc. badanych nie potrafiło wskazać kandydata, który w razie zwycięstwa opozycji miałby zasiąść w fotelu premiera.

Źródło: rp.pl

REKLAMA