
W zeszłym roku posiadająca 40-letnia koncesję na zarządzanie fragmentem państwowej autostrady A2 prywatna spółka Autostrada Wielkopolska S.A. podniosła opłaty kierowcom samochodów osobowych do 60 złotych. To jednak wciąż mało. W tym roku dorzucono większe opłaty dla kierowców samochodów ciężarowych, którzy chcą przejechać „kulczykówką”.
Od wczorajszego dnia wzrosły opłaty za przejazd „kulczykówką”. Za jednorazowy przejazd 150-kilometrowym odcinkiem autostrady A2 kierowcy samochodów ciężarowych zapłacą 219 złotych. Wcześniej kwota ta wynosiła 204 zł. Rzecznik spółki podkreślił, że tajna umowa koncesyjna dopuszcza narzucenie jeszcze wyższej opłaty.
Autostrada Wielkopolska S.A. opublikowała wczoraj komunikat informujący o nowych opłatach za przejazd odcinkiem autostrady między Nowym Tomyślem a Koninem. Dotyczy on pojazdów 2, 3 i 4 kategorii.
Stawki za przejazd każdym z 50-kilometrowych fragmentów A2 będą wynosić: 31 zł dla pojazdów 2 kategorii (wcześniej 29 zł), 47 zł dla pojazdów 3 kategorii (wcześniej 44 zł) i 73 zł dla pojazdów 4 kategorii (wcześniej 68 zł).
– Nowe stawki będą jednak zdecydowanie niższe od stawek maksymalnych, do których dopuszcza umowa koncesyjna. Autostrada Wielkopolska S.A. kształtuje swoją politykę w zakresie poziomu opłat w oparciu o realne koszty utrzymania autostrady, wieloletni plan inwestycyjny oraz koszty obsługi kredytów – powiedziała Zofia Kwiatkowska, rzecznik prasowa AWSA.
Należy podkreślić, że umowa koncesyjna między państwem polskim a AWSA jest tajna. Jej treść nie podlega weryfikacji przez opinię publiczną, a więc nie wiadomo, jak wysokie są wspomniane „stawki maksymalne”. Wiadomo natomiast, że koncesja została udzielona na 40 lat, czyli obowiązuje do 2037 roku.
Źródło: niewygodne.info.pl