Kończy się pewna epoka. Niemieckie autostrady będą płatne dla Polaków. Podano nawet datę

fot. Twitter
REKLAMA

Niemcy są jednym z nielicznych krajów, w którym po autostradach można jeździć bez winiety i opłat na bramkach. To jednak się skończy i to niedługo. Federalny rząd chce wycisnąć z autostrad dodatkowe 500 mln euro rocznie i zapowiada wprowadzenie opłat.

„Płatne niemieckie autostrady już niebawem staną się rzeczywistością” – zapowiada minister transportu, Andreas Scheuer. Kiedy? najprawdopodobniej już w październiku przeszłego roku. „Podpisano odpowiednie umowy.Zapłaci każdy, kto korzysta z naszej infrastruktury” – poinformował minister na Twitterze.

REKLAMA

Niemiecki rząd nie ukrywa, że opłaty chce ściągać przede wszystkim z kierowców spoza Niemiec. Bo chociaż także Niemcy będą potrzebowali winiet, to będą oni mogli sobie odliczyć jej koszt od podatku drogowego. Oznacza to, że za przejazdy będą płacić praktycznie tyle, ile dotąd.

Pomysł takiego uprzywilejowania Niemców nie spodobał się Austriakom, którzy uznali, że to dyskryminuje innych mieszkańców UE. Podali więc Niemcy do Trybunału Sprawiedliwości UE. Wyrok spodziewany jest w połowie 2019 roku. Ale nawet jeśli TSUE zablokuje ten pomysł, niemiecki rząd jest zdeterminowany, by opłaty za autostrady w tej czy innej formie wprowadzić.

Powód jest prosty – niemiecka infrastruktura drogowa wygląda już miejscami dużo gorzej, niż np. w Polsce, gdzie nowo wybudowane autostrady są o wiele bardziej luksusowe, niż stare niemieckie. Póki co cena przejazdów nie jest znana.

żródło: Bezprawnik

REKLAMA