Na Dalekim Wschodzie robi się niebezpiecznie. Chiny szykują się do wojny!

Chińskie wojsko. Foto: pixabay
Chińskie wojsko. Foto: pixabay
REKLAMA

Na Dalekim Wschodzie sytuacja robi się coraz bardziej napięta. Prezydent Xi Jinping coraz mocniej naciska na Tajwan, chcąc to państwo przyłączyć do Chin. Przywódca Państwa Środka nakazał armii gotowość na wypadek wojny.

„Chiny muszą przygotować się do kompleksowej walki wojskowej. Należy pogłębić przygotowania do wojny, aby zapewnić naszą skuteczną reakcję w sytuacjach kryzysowych” – mówił prezydent Chin, Xi Jinping na spotkaniu z Centralną Komisją Wojskową.

REKLAMA

Niestety ale słowa chińskiego prezydenta nie padły bez powodu. Od paru dni mówi się, że Chiny zamierzają odzyskać Tajwan, który traktują jak zbuntowaną prowincję.

Prezydent Jinping nie wykluczył użycia siły w celu przejęcia kontroli nad wyspą, a ich zdaniem zbuntowaną prowincją.

Prezydent Tajwanu na te słowa nie był dłużny i wezwała społeczność międzynarodową, by udzieliła wsparcia wyspiarzom.

„Jeśli zagrożone demokratyczne państwo nie otrzyma pomocy, być może będziemy musieli zapytać, który kraj może być następny?” – mówiła zaniepokojona prezydent Tajwanu, Tsai Ing-wen.

Chiński prezydent odpowiedział teraz wezwaniem armii do gotowości. Tajwańczycy z coraz większym niepokojem obserwują rozwój wypadków. Są i tacy mieszkańcy wyspy, którym marzy się powrót do Chin.

Przypomnijmy, że Tajwan stał się niezależny w 1949 roku po krwawej wojnie domowej. Chiny nigdy nie zrezygnowały z odzyskania kontroli nad tym terytorium i dalej uważają te terany za swoje.

Źródło: wp.pl/ Daily Mail

REKLAMA