Doda wygrała proces z TVN-em! „Szukanie taniej sensacji i zaspokojenie niezdrowej ciekawości”

Doda. / foto: Prt Sc YouTube/tvnpl
Doda. / foto: Prt Sc YouTube/tvnpl
REKLAMA

Doda od lat jest skonfliktowana z TVN-em, teraz po pięcioletnim procesie w jej sprawie, wreszcie zapadł ostateczny wyrok. Sąd zadecydował, że ojciec wokalistki ma zostać przeproszony przez stację.

Konflikt Dody z TVN-em rozpoczął się po tym, jak w programie „Na językach” Agnieszka Woźniak-Starak przeprowadziła wywiad z drugą córką ojca Dody z nieformalnego związku. Zdaniem celebrytki materiał miał pokazywać jej najbliższe otoczenie w niekorzystnym i nieprawdziwym świetle.

REKLAMA

– Doda nie ma tego problemu. Ostatnio na Telekamerach majtek nie miała, ale mamy dla niej świetną informację. Dziewczyno, masz kolejnego brata. Urodził się co prawda już dawno, dawniej nawet niż siostra z Ciechanowa, dawniej niż ty, ale nadal jest czas, żeby się spotkać – powiedziała w programie Woźniak-Starak.

Następnie w materiale o mężczyźnie padło sformułowanie, iż „brat Dody sam już jest tatą i w odróżnieniu od swojego ojca nie szasta materiałem genetycznym, gdzie popadnie”. Obecnie sąd apelacyjny utrzymał wyrok z I instancji i przyznał rację Dodzie.

– Wypowiedzi lektorki i Agnieszki Badziak miały charakter szyderczy i prześmiewczy, mający na celu przyciągnięcie uwagi widza, szukania taniej sensacji i zaspokojenia niezdrowej ciekawości odbiorców kosztem czci, dobrego imienia i prywatności powoda. Obraźliwy charakter tych wypowiedzi i ich żenujący poziom przyjąć należy nawet według miary mocno przeciętnej wrażliwości – czytamy w orzeczeniu.

REKLAMA