Ludzie w panice. Lawina odcięła turystom drogę. Ratownicy ewakuowali 36 osób z hotelu górskiego

Lawina w górach. Foto: Facebook: Horská záchranná služba
Lawina w górach. Foto: Facebook: Horská záchranná služba
REKLAMA

Problemy w górach. Słowaccy ratownicy górscy ewakuowali w niedzielę 36-ciu turystów z hotelu górskiego pod Gerlachem w Tatrach. Na drogę prowadzącą do obiektu spadła lawina.

Jak informują słowackie służby z uwagi na odcięcie przez lawinę jedynej drogi do hotelu górskiego i silny wiatr, pracownicy hotelu telefonicznie sami poprosili ratowników Horskiej Zachrannej Służby o pomoc w ewakuacji gości.

REKLAMA

„Powodem ewakuacji było zejście lawiny na trasie dojazdowej do hotelu i silny wir, który nie pozwalał opuścić pomieszczeń hotelu. Personel hotelu zdołał częściowo przeprowadzić gości przez lawinisko” – relacjonują akcję na swojej stronie internetowej słowaccy ratownicy.

Ratownicy przy pomocy skuterów śnieżnych i czterokołowca przetransportowali 36 osób do Tatrzańskiej Polanki, skąd turyści mogli już bezpiecznie wrócić do swoich domów.

Hotel Górski „Śląski dom” jest położony w Dolinie Wielickiej w Tatrach Wysokich pod najwyższym szczytem Tatr – Gerlachem nad Wielickim Stawem.

Sytuacja w Tatrach jest niezwykle niebezpieczna. Obowiązuje bowiem czwarty, wysoki stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że sytuacja jest niebezpieczna, a lawiny mogą schodzić samoczynnie.

Z uwagi na zagrożenie lawinowe w sobotę zostało zamknięte schronisko w Dolinie Kondratowej. Odcięte od świata są tez schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, nad Morskim Okiem i w Dolinie Roztoki.

Źródło: Facebook

REKLAMA