
To prawdziwie propolska oferta dla wyborców w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego. „Żeby Polska była polska” jest hasłem koalicji wyborczej Ruchu Narodowego, partii Wolność, posła Piotra Liroya-Marca oraz Grzegorza Brauna – reżysera, dokumentalisty oraz założyciela organizacji „Pobudka”. Przystąpienie Brauna do koalicji i hasło ogłoszono podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Partia Wolność i Ruch Narodowy 5 grudnia ubiegłego roku zawarły umowę o wspólnym starcie w majowych wyborach do europarlamentu. Propolska i patriotyczna oferta dla wyborców rozwija się coraz bardziej dynamicznie.
Do tej pory wyborcy mogli wybierać miedzy stronnictwami: amerykańsko-żydowskim czyli PiS, niemieckim czyli Platforma Obywatelska plus rożne jej przystawki i rosyjskim czyli SLD i PSL. Na szczęście patriotyczny i wolnorynkowy blok daje nadzieję na powstanie poważnej oferty dla polskich wyborców, którym na sercu leży przede wszystkim dobro naszego kraju i naszych rodaków.
O tym, że Braun dołączył do koalicji składającej się z RN, Wolności i posła Piotra Marca-Liroya (Wolni i Skuteczni) powiedział prezes partii Wolność Janusz Korwin-Mikke. W imieniu nieobecnego Liroya dodał, że lider Skutecznych „bardzo się cieszy i z radością wita” Brauna.
„Idziemy do wyborów i liczymy na znacznie lepszy wynik niż państwo liczycie” – dodał prezes Wolności. `
„Formujemy koalicję nie jak gdzieś czytałem eurosceptyczną, czy nie daj Boże antyeuropejską, my formujemy koalicję propolską i do takiej koalicji ja niniejszym przystępuję” – oświadczył Braun. „+Żeby Polska była polska+ – to jest hasło tej kampanii” – podkreślił.
Prezes Ruchu Narodowego poseł Robert Winnicki ocenił, że koalicja jest pierwszą od lat „realną, poważną alternatywą grupującą siły narodowe, wolnościowe, konserwatywne i antyestablishmentowe”, która „rzuci wyzwanie” PiS, ale też „zmobilizuje wyborców i nowych wyborców”.
„To jest ta koalicja, która w naszym przekonaniu przyciągnie bardzo wielu Polaków zniechęconych do obecnej sceny politycznej, dając im właśnie realną alternatywę” – dodał Winnicki. W jego ocenie najbliższe miesiące będą oznaczały „bój o europarlament”. A bój ten będzie – jak powiedział – „najbardziej krytyczny wobec Brukseli, wobec dominacji Brukseli, od lat”.
Braun podkreślił, że stawką w tych wyborach jest „istnienie cywilizacji łacińskiej”. „Króluj nam Chryste, zawsze i wszędzie!” – dodał założyciel ruchu społecznego „Pobudka”.
Korwin-Mikke, pytany o wizję przyszłej Unii Europejskiej powiedział, że „obecna Unia musi zostać zlikwidowana”, bo biurokratycznym tworem dyktującym ludziom jak mają żyć, a nie związkiem wolnych i niezależnych państw..
„Natomiast czy coś powstanie na jej miejsce, czy wrócimy do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, czy zupełnie nic nie powstanie, to jest zupełnie inna +para kaloszy+” – mówił. „Tego dłużej tolerować nie można, żeby nam ktoś dyktował, co tu mamy robić w kraju” – dodał prezes partii Wolność.
Winnicki ocenił, że w europarlamencie „mamy teraz z Polski dominację sił, które w żaden sposób nie kontestują obecnego układu w Unii Europejskiej”. Ocenił też, że „taką siłą +niekontestującą+, a wspierającą obecny układ jest również Prawo i Sprawiedliwość”.
Na pytanie, czy koalicja będzie wzywała do referendum ws. wyjścia Polski z Unii, Korwin-Mikke odpowiedział: „zobaczymy”. Winnicki dodał, że jest to „jedna z opcji”.
Liderzy koalicji byli pytani o jej ostateczny program. „Pozbyć się Unii w obecnym kształcie – to jest wszystko” – oświadczył Korwin-Mikke. Dodał, że każdy z koalicjantów „mówi swoim głosem”. Natomiast Braun uważa, że takiej Unii jaka jest obecnie należy pozbyć się z Polski.
Źródła: PAP/nczas.com