Lawiny zabiły siedem osób. Gigantyczne opady śniegu w Alpach. Ośrodki narciarskie ewakuowane [VIDEO]

fot. Twitter
REKLAMA

Siedem osób zginęło już w austriackich, szwajcarskich i niemieckich Alpach w wyniku lawin, które zeszły po gigantycznych opadach śniegu.

Pięć osób zginęło po zejściu lawin w Austrii. Ofiary to trzej narciarze i dwaj turyści na rakietach śnieżnych. Dwie osoby uznaje się za zaginione. Zagrożenie lawinowe w Alpach jest bardzo duże.

REKLAMA

Od kilku dni w Austrii intensywnie pada śnieg. Z powodu śniegu nieprzejezdnych jest też wiele dróg, niektóre miejscowości są odcięte od świata. Z powodu zagrożenia lawinowego wiele tras narciarskich zostało zamkniętych, a ośrodki narciarskie ewakuowane.

Dwoje narciarzy z Niemiec zginęło w niedzielę po zejściu lawiny w Vorarlbergu, w w kraju salzburskim lawina zabiła Słoweńca. W poniedziałek, po dwóch dniach poszukiwań, ratownicy odnaleźli też ciała dwojga turystów, którzy wyszli na wycieczkę na rakietach śnieżnych. Jedna osoba zginęła też w Niemczech i Szwajcarii.

Jak informuje agencja APA, burze śnieżne uniemożliwiają wykorzystanie śmigłowców do operacji ratunkowych. Władze przestrzegają przed wyprawami narciarskimi.

W Styrii obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego w pięciostopniowej skali. Około 2 tysiące ludzi jest tam odciętych od świata. W gminach Poelstal i Hohentauern ogłoszono stan klęski żywiołowej.

Równie duże jest zagrożenie lawinowe w Tyrolu oraz w Alpach w Dolnej Austrii powyżej granicy lasu. Władze Tyrolu nie wykluczają ogłoszenia najwyższego stopnia zagrożenia lawinowego i stanu klęski żywiołowej.

REKLAMA