Lotniczy geniusz pilota F-15. Jego manewr lądowania przejdzie do historii [VIDEO]

Japoński myśliwiec F-15 zdjęcie ilustracyjne źródło: youtube
Japoński myśliwiec F-15 zdjęcie ilustracyjne źródło: youtube
REKLAMA

To nie był cud, a wyjątkowe umiejętności izraelskiego pilota F-15. Na wysokości 9 km nad ziemią z myśliwca odpadła osłona kabiny. Maszynę udało się bezpiecznie sprowadzić na ziemię.

Sprawa ujrzała światło dzienne kilkanaście godzin temu, gdy Siły Obronne Izraela opublikowały zapis rozmowy pomiędzy pilotem i nawigatorem. Dokładnie słychać na nim moment, w którym kabina zrywa się z F-15.

REKLAMA

Niespotykana sytuacja wywołała początkowo ogromne emocje i krzyk, jednak już po chwili, słyszymy spokojny głos pilota informujący o chęci lądowania na najbliższym lotnisku.

Co ważne, w przypadku takiej awarii pilot mógł się katapultować, jednak postanowił oszczędzić wartą blisko 100 milionów dolarów maszynę.

O tym, jak ciężka była to sytuacja i jak ogromnymi umiejętnościami popisał się izraelski pilot, może świadczyć fakt, że temperatura w powietrzu wynosiła -45 stopni C. Gdyby nie maski tlenowe na twarzach, człowiek straciłby przytomność po kilku sekundach.

Prędkość z jaką poruszało się F-15 to 2,5 Macha czyli ponad 2500 km/h. W momencie, gdy doszło do zerwania osłony nawigator nakazał zwolnić do 200 węzłów, czyli około 360 km/h.

Przy okazji spektakularnego lądowania, redakcja portalu Haaretz.com przypomniała inną, równie efektowną akcję ratowania maszyny. W 1983 izraelski pilot Zidi Nedivi kierujący również F-15 wylądował z urwanym skrzydłem.

Źródło: Haaretz.com / NCzas.com

REKLAMA