REKLAMA
Francuski myśliwiec Mirage 2000 rozbił się podczas lotu w Alpach. Trwa akcja ratunkowa w górach, gdzie pada śnieg. Ze względu na warunki pogodowe i późną porę poszukiwania są utrudnione. Jak na razie natrafiono na fragment spadochronu.
Nie udało się jeszcze ustalić przyczyn uderzenia nieuzbrojonej maszyny w ziemię. Kontakt z załogą urwał się około godziny 11, nie wiadomo czy piloci zdołali się katapultować. Wiele wskazuje na to, że tak właśnie było – udało się odnaleźć fragment spadochronu.
REKLAMA
Obecnie w Alpach ciągle trwają poszukiwania zaginionych pilotów. Eksperci studzą jednak nadzieje na znalezienie żywych pilotów. Lot odbywał się na niskiej wysokości i nawet jeżeli zdołali się katapultować, mogło się to na niewiele zdać.
REKLAMA