
Trwa mobilizacja w obronie dzików! Celebryci prześcigują się w pomysłach, jak zwrócić uwagę społeczeństwa na wyimaginowany problem „masakry dzików”. Mimo że podawana przez media liczba 200 tys. dzików, które miałyby być odstrzelone do końca stycznia, została zdementowana przez Polski Związek Łowiecki, celebryci nadal nakręcają spiralę histerii.
Walka w obronie dzików robi się coraz bardziej groteskowa. „Kto przypieprza się do wieprza ten wychodzi na leszcza” – śpiewa Margaret, zachęcając do podpisania petycji przeciwko „masowemu odstrzałowi dzików”.
Odstrzał dzików, o którym od kilku dni trąbią wszystkie media i opozycyjni celebryci, ma związek z zabezpieczeniem populacji przed Afrykańskim Pomorem Świń. W Niemczech w ubiegłym sezonie łowieckim z tego powodu odstrzelono ponad 800 tys. dzików, a mimo tego po drugiej stronie Odry nikt nie podnosił lamentu.
Źródło: Instagram