Tak Pegida strollowała holenderską policję. „Ścigając kobietę w żółtej kamizelce i z wózkiem zachowali się jak gestapo” [VIDEO]

fot. Twitter
REKLAMA

To nagrane wstrząsnęło ludźmi w Holandii. W biały dzień, na ulicy, policjanci zatrzymali prowadzącą wózek kobietę w żółtej kamizelce. W komentarzach na Twitterze Holendrzy piszą wprost, że gdyby miała na sobie żółtą burkę, nikt by jej nawet nie tknął. Ale jeśli jesteś rodowitym Holendrem, nie masz już żadnych praw. Niektórzy wprost porównują zachowanie policji do gestapo.

Rzeczywiście, widok, gdy grupa policjantów, w tym dwoje na koniach, otacza kobietę z wózkiem, jest szokujący. Tak, jak gdyby była niezwykle groźnym przestępcą. Jej jedyne wykroczenie polegało jednak na tym, że kobieta miała na sobie żółtą kamizelkę i nie chciała pokazać dokumentów legitymującym ją policjantom. Ci więc oderwali ją od wózka i zaprowadzili do radiowozu.

REKLAMA

Cała sprawa była jednak prowokacją, zorganizowaną przez Pegida Nederlands. Działacze postanowili pokazać, jak bezwzględna potrafi być policja wobec osób, które
solidaryzują się z francuskim protestem przeciw politycznym i europejskim elitom oraz brutalnemu fiskalizmowi państwa, skazującego na wegetację kolejne grupy ludzi. I jak wielka jest panika rządzących, by ta sytuacja nie powtórzyła się w ich krajach.

Prowokacja udała się nadspodziewanie dobrze. W wózku nie było dziecka, tylko lalka. Kiedy policjanci zorientowali się, że padli ofiarą trollingu, cała sytuacja została już sfilmowana i opublikowana na facebookowym profilu Pegida Nederland.

Policjanci zachowali się dokładnie tak, jak spodziewali się tego organizatorzy prowokacji. Komentujący, nawet ci, którzy wiedzieli, że cała sytuacja została zaaranżowana, nie zostawili na nich suchej nitki.

REKLAMA