Skandal w Niemczech! Napaść na polityka AfD. Lewacy odpowiadają: „To rasista!” [wideo]

Frank Magnitz fot: materiały policji/facebook.com
REKLAMA

Policja w Bremie opublikowała nagranie z ataku na członka frakcji AfD, Franka Magnitza. Polityk został silnie ugodzony w głowę przez zakapturzonych sprawców.

Magnitz udzielił wywiadu dla Die Welt ze szpitalnego łóżka. W rozmowie potwierdził, że pomocy udzielił mu pracownik budowlany, który znalazł go nieprzytomnego i wezwał pogotowie. Miał on otrzymać silny cios drewnianym przedmiotem w głowę. Zdaniem policji w Bremie obiekt ten nie został uchwycony na nagraniu z monitoringu co doprowadziło do ataku na całe AfD oraz poszkodowanego za rzekome kłamstwa.

REKLAMA

Materiał opublikowany przez policję zdaje się jednak potwierdzać historię Magnitza. Na nagraniu widać napastnika, który trzyma obiekt w ręce. Policja prosi świadków o kontakt.

AfD wydało oficjalne oświadczenie, w którym zaistniałą sytuację opisuje jako 'czarny dzień dla niemieckiej demokracji’. Wraz z poszkodowanym solidaryzuje się cała niemiecka scena polityczna. Napaść potępili m.in. minister spraw zagranicznych Heiko Maas, centrolewicowy krytyk AfD, Cem Ozdemir z Partii Zielonych oraz Johannes Kahrs z Partii Socjaldemokratycznej, który życzył panu Magnitzowi szybkiego powrotu do zdrowia.

Frank Magnitz jest ojcem sześciorga dzieci. Jest żonaty z Turczynką. Członkowie Antify w Bremie, którym przypisuje się odpowiedzialność za atak, nazywają go w swoim wpisie „rasistą”.

źródło:voiceofeurope.com, independent.co.uk

REKLAMA